W gminie Zalewo pod Iławą doszło do wstrząsającej tragedii, która poruszyła mieszkańców regionu i opinię publiczną w całym kraju. W poniedziałek, 28 lipca, w jednym z domów jednorodzinnych odnaleziono ciała 77-letniego mężczyzny oraz jego 71-letniej żony. Oboje zginęli od ciosów zadanych nożem. Podejrzanym o dokonanie tej brutalnej zbrodni jest ich 28-letni syn, Kamil M., który próbował uciec przed wymiarem sprawiedliwości.
Morderstwo w domu pod Zalewem. Ofiarami byli rodzice sprawcy
Według ustaleń śledczych, do zbrodni doszło w domu zamieszkiwanym przez małżeństwo i ich dorosłego syna. 28-latek miał zaatakować rodziców nożem. Matka Kamila M. zmarła w wyniku ran kłutych zadanych w klatkę piersiową, natomiast jego ojciec odniósł śmiertelne rany szyi i klatki piersiowej.
Po dokonaniu morderstwa mężczyzna zbiegł z miejsca zdarzenia. Policja wszczęła intensywne poszukiwania. Kamil M. opuścił województwo warmińsko-mazurskie i przemieszczał się w kierunku zachodniej Polski. Policja namierzyła go dopiero na trasie ekspresowej S6 w województwie zachodniopomorskim.
Spektakularna obława na trasie S6. Policjanci zatrzymali podejrzanego
Do zatrzymania doszło około godziny 5:00 rano na ekspresówce S6, w rejonie zjazdu na Wojcieszyn i Nowogard. Jak relacjonuje fakt.pl powołując się na koszalincity.pl, funkcjonariusze przygotowali blokadę drogi, zatrzymując ruch i ustawiając radiowóz w poprzek jezdni. Na ich prośbę w blokadzie wzięli udział również przypadkowi kierowcy, którzy swoimi samochodami zablokowali dalszy przejazd.
Wkrótce na miejscu pojawił się srebrny mercedes prowadzony przez poszukiwanego mężczyznę. Kamil M. początkowo nie chciał opuścić pojazdu i zamknął się w środku. Policjanci zagrozili wybiciem szyby – dopiero wtedy mężczyzna skapitulował. Został siłą wyciągnięty z auta i natychmiast obezwładniony.
Po zatrzymaniu został przetransportowany do Iławy, gdzie jeszcze tego samego dnia trafił do policyjnego aresztu.
Kamil M. przyznał się do winy. Policja znalazła nóż w samochodzie
Jak podaje fakt.pl, we wtorek 28-latek został przesłuchany przez prokuraturę. Podczas składania wyjaśnień przyznał się do podwójnego zabójstwa rodziców. Śledczy ustalili, że narzędziem zbrodni był nóż, który funkcjonariusze zabezpieczyli podczas przeszukania samochodu podejrzanego.
Według informacji przekazanych przez prokuratora Piotra Budziejewskiego z Prokuratury Rejonowej w Iławie, wszystko wskazuje na to, że właśnie tym nożem zadano śmiertelne ciosy. Motyw działania Kamila M. nadal nie jest oficjalnie znany.
Kamilowi M. grozi dożywocie
Za dokonanie podwójnego zabójstwa najbliższych członków rodziny Kamilowi M. grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Iławie. Na ten moment nie podano do publicznej wiadomości, czy wcześniej występowały jakiekolwiek niepokojące sygnały w relacjach między domownikami.
Zbrodnia, do której doszło w Zalewie, wstrząsnęła całą lokalną społecznością. Policja i prokuratura kontynuują czynności procesowe w sprawie, która – mimo zatrzymania sprawcy – wciąż budzi wiele pytań.
źródło: Fakt.pl, KWP Olsztyn, koszalincity.pl, fot. KWP Olsztyn

