Choć warunki nie sprzyjały żegludze, dwie osoby zdecydowały się wypłynąć na Ukiel. Kilkadziesiąt minut później ich żaglówka leżała do góry dnem, a oni sami znaleźli się w wodzie.
Silny wiatr przewrócił łódź, żeglarze trafili do wody
Do zdarzenia doszło w czwartek, 10 lipca 2025 roku, po południu. Tego dnia pogoda nie sprzyjała spokojnemu wypoczynkowi nad wodą – wiał silny wiatr, który utrudniał utrzymanie stabilności żaglówki. Mimo to dwóch mężczyzn wypłynęło na jezioro Ukiel jednostką klasy omega.
W pewnym momencie, przy silniejszym podmuchu, nie zdołali opanować łodzi. Ta przewróciła się do góry dnem, a obaj mężczyźni wpadli do wody. Sytuacja wyglądała groźnie, a szybka reakcja służb była kluczowa.
Błyskawiczna akcja ratunkowa na jeziorze Ukiel
Na miejsce natychmiast wyruszyli policyjni wodniacy z Wydziału Zabezpieczenia Miasta Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie. Wspólnie z ratownikami WOPR dotarli do wywróconej żaglówki i pomogli mężczyznom wydostać się z wody. Na szczęście obaj byli przytomni i nie wymagali pomocy medycznej.
Po zakończonej akcji ratunkowej policjanci zajęli się zabezpieczeniem sprzętu – jednostka została wzięta na hol i odholowana na brzeg. Dzięki szybkiej interwencji nikomu nic poważnego się nie stało.
Służby apelują o rozsądek na wodzie
To kolejna interwencja służb wodnych tego lata na jeziorze Ukiel. Policjanci i ratownicy przypominają, że nawet doświadczeni żeglarze powinni zachować szczególną ostrożność, zwłaszcza przy silnym wietrze i zmiennej pogodzie. Decyzja o wypłynięciu na wodę powinna być zawsze poprzedzona oceną warunków oraz realnych możliwości prowadzenia jednostki.
Choć tym razem skończyło się jedynie na strachu i akcji ratunkowej, niewiele brakowało, by sytuacja mogła mieć poważniejsze skutki.
źródło: KMP Olsztyn


