Jest sekcja zwłok Daniela, który zginął podczas policyjnego pościgu w lesie niedaleko Dobrego Miasta. Daniela przejechało policyjne BMW, które go ścigało. Powodem śmierci były obrażenia klatki piersiowej!
Informacje uzyskane przez Twój Kurier Olsztyński od prokuratury nie pozostawiają najmniejszych złudzeń. To policjanci zabili Daniela swoim radiowozem.
– Wyniki sekcji zwłok wskazują, że przyczyną zgonu 23-letniego motocyklisty były obrażenia tułowia doznane najprawdopodobniej na skutek przejechania przez samochód – poinformował nas prokurator Krzysztof Stodolny, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.
Prokuratura nadal prowadzi swoje śledztwo. Zostali przesłuchani świadkowie tragedii. Śledczy sprawdzają, czy policjanci przejechali Daniela, kiedy ten gwałtownie zahamował, czy staranowali motocyklistę przekraczając swoje uprawnienia.
Według relacji, do których dotarliśmy, policjanci po przejechaniu motocyklisty nie udzielili mu pierwszej pomocy. Miał to robić spacerujący przypadkiem w lesie strażak, który widział całe zdarzenie.
Przypomnijmy. Daniel wybrał się na przejażdżkę swoim crossem w wielkanocny poniedziałek. Jego motor nie miał tablic rejestracyjnych. Do kontroli chcieli go zatrzymać policjanci w nieoznakowanym radiowozie.
Daniel zamiast zatrzymać się do kontroli uciekł na motorze w las. Policjanci ruszyli za nim w pościg. Po kilkuset metrach jego motor został rozjechany przez radiowóz.
Daniel był absolwentem Zespołu Szkół Samochodowych w Olsztynie. Pasjonował się motoryzacją i sportami walki. Niedawno odbył się jego pogrzeb.
Więcej:
Wracamy do tematu. Pościg za motocyklistą pod Olsztynem. Nagranie z radiowozu [WIDEO]
Odbył się pogrzeb motocyklisty Daniela zabitego w policyjnym pościgu [FOTO]
„Radiowóz przejechał po motocykliście”. Tragiczny finał policyjnego pościgu pod Olsztynem
Zawsze
Popełnił przestępstwo nie zatrzymując się do kontroli. Gdyby nie uciekał Policji to nadal by żył . Proste . Będzie nauczka dla innych orłów co myślą, że są bezkarni.😀