Nie śpi, nie leni się na parapecie i nie miauczy bez powodu. Ten KOT tańczy, miksuje muzykę i zaprasza do środka wszystkich, którzy chcą poczuć puls miasta. Na mapie Olsztyna pojawiło się nowe, nocne miejsce z duszą.
Nowe miejsce rozrywki w Olsztynie
KOT art bar to nowy klub muzyczno-artystyczny, który rozpoczyna swoją działalność przy ul. Pieniężnego 5 w Olsztynie. Miejsce powstało z potrzeby stworzenia przestrzeni, która nie naśladuje, lecz wnosi coś świeżego do lokalnej sceny klubowej.
Wnętrze jest klimatyczne, z nutą artystycznej prowokacji – na ścianach znajdziemy prace inspirowane kocią symboliką i miejską estetyką. KOT ma być przestrzenią otwartą zarówno na dźwięk, jak i na obraz – dlatego oprócz imprez odbywać się tu będą także wystawy, performanse i wydarzenia kulturalne.
Dziś wielkie otwarcie. W piątki klub skręca w stronę brzmień alternatywnych – elektronicznych, rockowych czy rapowych. Piątki w KOCIE to święto muzyki, której nie usłyszymy w radiu na co dzień – ale która ma duszę, pazur i autentyczność.
Soboty do rana
Soboty to inna opowieść. Wtedy KOT zamienia się w przestrzeń tańca, śmiechu i nostalgii – na parkiecie królują popowe hity, klasyki lat 90. i 00., guilty pleasures i klubowe nuty, które zna każdy. Za konsoletą rezydent SoSticky – DJ, który potrafi przewidzieć, czego chcemy słuchać, zanim sami o tym pomyślimy.
KOT art bar działa w weekendy, ale zespół zapowiada, że z czasem przestrzeń będzie otwierana częściej. Czy Olsztyn pokocha KOTA? Na razie wiadomo jedno – mruczy głośno i zbiera gości.