W niedzielny wieczór w Zalewie doszczętnie spłonął samochód osobowy marki Aixam. Śledczy potwierdzili, że było to podpalenie. Według relacji świadka sprawca miał po podłożeniu ognia uciec w pole. Straty oszacowano na 20 tysięcy złotych.
Płonący samochód na osiedlu
Do zdarzenia doszło w niedzielę (23 lutego) około godziny 22:30. Na Osiedle Wileńskie w Zalewie wezwano dwa zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej oraz patrol policji. Gdy służby dotarły na miejsce, pojazd był już całkowicie objęty płomieniami.
„Po godzinie 22:00 otrzymaliśmy zgłoszenie, że pali się auto; na miejsce wysłano grupę dochodzeniowo-śledczą oraz technika kryminalistyki” – przekazała portalowi infoilawa.pl asp. szt. Joanna Kwiatkowska z KPP w Iławie. – „Stwierdzili, że doszło do zniszczenia mienia w postaci podpalenia pojazdu. Wartość strat wyceniono wstępnie na 20 000 zł” – dodała.
Świadek widział sprawcę?
Nieoficjalne informacje wskazują, że ktoś celowo podłożył ogień. Świadek miał widzieć mężczyznę, który podpalił pojazd i uciekł w kierunku pola. Policja prowadzi czynności wyjaśniające, aby ustalić jego tożsamość.
Wrak spalonego auta to obecnie jedyny ślad po pożarze. Policja nie podała jeszcze informacji o ewentualnym ujęciu sprawcy.
źródło: infoilawa.pl