Dwie pijane uczennice zostały przyłapane w jednym z bartoszyckich gimnazjów na gorącym uczynku. Jedna z nich miała 1 promil, a druga – aż 5!
Zaniepokojony pedagog powiadomił dyrektora o swoich podejrzeniach co do trzeźwości podopiecznych; ten z kolei wezwał policję. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze ustalili, że dziewczyny przed lekcjami piły piwo. Jedna z nich miała wypić aż 6 puszek alkoholu i przynieść ze sobą do szkoły jeszcze dwie. Dziewczyna z 5 promilami we krwi trafiła do szpitala. Z kolei jej trochę mniej pijaną rówieśniczkę odebrali rodzice. Obecnie policjanci ustalają, skąd 15-latki miały alkohol. Materiały tej sprawy zostaną przesłane do sądu rodzinnego i nieletnich.