Policjanci pracowali w miejscu zdarzenia drogowego, do którego doszło na drodze wojewódzkiej nr 513 pomiędzy Runowem a Babiakiem. 61-letni kierujący wpadł w poślizg i uderzył drzewo. Siła była tak duża, że auto rozerwało na pół.
O wielkim szczęściu może mówić 61-latek kierujący pojazdem marki SsangYong, który uderzył autem w przydroże drzewa. Około godz. 16:30 na drodze wojewódzkiej nr 513 pomiędzy miejscowościami Runowo i Babiak. Z ustaleń policjantów wynika, że kierujący pojazdem marki SsangYong, jadąc od strony Lidzbarka Warmińskiego w kierunku Ornety, na prostym odcinku drogi w lesie i na oblodzonej nawierzchni wpadł w poślizg, a następnie zjechał na przeciwległy pas jezdni, gdzie dachował i uderzył w przydrożne drzewa. Siła uderzenia była tak duża, że auto porozpadało się na kawałki. Części karoserii oderwały się od ramy. Kierującemu na szczęście nic się nie stało i opuścił auto o własnych siłach. Policjanci sprawdzili jego stan trzeźwości – był trzeźwy. 61-letni kierujący za zdarzenie drogowe został ukarany mandatem karnym.
Pogoda w ciągu ostatnich dni, jest dość zmienia. Temperatura powietrza w ciągu dnia dochodzi do 0° C, a nawet wartości dodatnich, co powoduje roztopy zalegającego śniegu przy drogach, tworząc nacieki na jezdnię. Natomiast późnym popołudniem wraca mróz i mrozi roztopy co powoduje, że czarny asfalt miejscami zamienia się w tzw. „szklankę”. Szczególnie niebezpiecznymi miejscami stają się lasy, mosty, wzniesienia. Czarny asfalt wielu kierującym daje poczucie dobrej warunków do jazdy co może okazać się mylne jak w przypadku jak wyżej.
Policjanci apelują do kierowców o szczególną ostrożność. Lepiej zwolnić i dojechać do celu kilka minut później, niż narażać siebie i innych na niebezpieczne sytuacje na drodze.