Strażnicy miejscy w Olsztynie regularnie monitorują, co mieszkańcy spalają w swoich piecach. W tym sezonie grzewczym przeprowadzono już 82 kontrole, z których cztery zakończyły się mandatami. W ciągu roku strażnicy odwiedzają około 200 posesji w celu weryfikacji przestrzegania przepisów dotyczących ochrony środowiska.
Straż Miejska ma prawo wejść na posesję
Jak przypomina Marcin Banaszek ze Straży Miejskiej w Olsztynie, funkcjonariusze mają prawo wejść na teren prywatnej posesji. Podczas kontroli sprawdzają, co jest spalane w piecu oraz czy w pobliżu urządzenia nie znajdują się odpady przygotowane do spalenia.
Czego nie wolno spalać?
Przepisy jasno zakazują spalania w piecach odpadów z tworzyw sztucznych, takich jak butelki PET, worki foliowe, gumy czy materiały lakierowane. Spalanie takich substancji jest nie tylko nielegalne, ale również wyjątkowo szkodliwe dla środowiska i zdrowia mieszkańców.
Surowe kary za nieprzestrzeganie przepisów
Za złamanie przepisów związanych z nieodpowiednim spalaniem odpadów grozi mandat w wysokości 500 zł. Strażnicy miejscy apelują do mieszkańców, aby przestrzegali zasad i unikali używania odpadów jako paliwa.
Dlaczego to ważne?
Nieodpowiednie spalanie odpadów przyczynia się do pogorszenia jakości powietrza i powstawania smogu, co ma bezpośredni wpływ na zdrowie ludzi. Dlatego regularne kontrole prowadzone przez Straż Miejską są kluczowe w walce o czystsze środowisko.
źródło: RO
Wystarczy popatrzyć na kominy i już wiadomo kogo skontrolować
Szkoda, że dzielni strażnicy nie interesują się spalaniem śmieci, odpadów w ogródkach ROD. Dym leci na okolicę (ROD Krokus), trudno w domu oddychać, ale na działki trzeba pójść piechotą, może już skończą spalanie… STRAŻNIKU- RUSZ w TEREN!