Funkcjonariusze z Korsz w ubiegłym tygodniu (36 tydzień 2024) przyjęli zgłoszenie od kobiety, która przerwała milczenie i poinformowała policję o wieloletnim znęcaniu się nad nią męża. Jak wynikało z relacji, mężczyzna, nadużywając alkoholu, regularnie wszczynał awantury, a w ostatnich tygodniach jego agresja sięgnęła zenitu – groził kobiecie śmiercią i stosował wobec niej przemoc fizyczną. Przerażona kobieta zgłosiła się na policję, co zapoczątkowało działania służb.
Mężczyzna został zobowiązany przez policję do natychmiastowego opuszczenia mieszkania i zakazano mu zbliżania się do żony. Jednak mimo tych środków zapobiegawczych, mężczyzna złamał zakaz i wrócił do domu. Niedługo później, 8 września, kobieta zgłosiła kolejne zdarzenie – w miejscowości Podlechy jej samochód został podpalony. Okazało się, że sprawcą podpalenia był jej mąż, a straty oszacowano na 7 000 złotych.
Mężczyzna został zatrzymany. Po szczegółowej analizie zgromadzonych dowodów, sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu 49-latka z gminy Korsze na okres trzech miesięcy. Grozi mu kara do 5 lat więzienia za znęcanie się nad żoną i podpalenie samochodu.
źródło: KPP Kętrzyn
To nie jest kara tylko środek zapobiegawczy.
Najgłupsza kara o jakiej słyszałem to zakaz zbliżania się