Kara 10 lat pozbawienia wolności grozi 21-letniemu mężczyźnie. Mieszkaniec miasta kopiąc w szybę wystawową włamał się do księgarni, z której ukradł dwa zestawy kubków walentynkowych oraz dwa kubki termiczne. Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze zabezpieczyli ślady. Przy rozbitej szybie na chodniku leżały rozsypane chipsy, które przyczyniły się do ustalenia i zatrzymania sprawcy. Mężczyzna chcąc uniknąć odpowiedzialności schował się przed policjantami w szafie.
Do zdarzenia doszło w nocy z 8 na 9 lutego br. w centrum Kętrzyna. Sprawca wybił szybę wystawową w księgarni, a następnie z wnętrza lokalu ukradł dwa zestawy kubków walentynkowych oraz dwa kubki termiczne. Pokrzywdzony straty oszacował na kwotę 200 złotych. Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze zabezpieczyli ślady, przesłuchali świadków. Przy rozbitej szybie na chodniku leżały również rozsypane chipsy. Pracujący nad tą sprawą policjanci rozpytali także sprzedawców nocnych sklepów. Pytali o klientów i robione przez nich zakupy, m.in. chipsy. W jednym z nich na nagraniu z monitoringu policjanci rozpoznali znanego im osobiście 21-latka, który kilka minut przed dokonanym włamaniem kupił takie same chipsy. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na zatrzymanie mężczyzny. Gdy policjanci pojechali do miejsca zamieszkania 21-latka, ten chcąc uniknąć zatrzymania schował się przed funkcjonariuszami w szafie pomiędzy ubraniami. Mężczyzna podczas przesłuchania przyznał się, że wracając do domu kopnął w szybę księgarni i z wystawy ukradł kubki. Mieszkaniec miasta nie potrafił logicznie wytłumaczyć swojego zachowania, jak również tego, co się stało ze skradzionym łupem twierdząc jedynie, że w tym dniu pił alkohol.
Teraz mężczyzna odpowie przed sądem. Za kradzież z włamaniem może mu grozić kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Prawdziwa Romantyczna XIX wieczna miłość a wy chcecie ją zburzyć…