Niedawno otwarta hala Urania w Olsztynie, która miała być symbolem nowoczesności i rozwoju miasta, znów znalazła się w centrum uwagi, ale niestety z negatywnych powodów. Po niedawnym artykule dotyczącym niedociągnięć organizacyjnych podczas uroczystego otwarcia, pojawiły się nowe skargi dotyczące samej infrastruktury obiektu.
Awaria trybun w hali Urania
Podczas niedzielnego meczu siatkówki pojawił się kolejny problem – awaria trybun mobilnych. Jak informuje Eska, podczas emocjonującego meczu nie wytrzymały krzesełka na trybunach, co doprowadziło do popękania spawów. To zdarzenie wzbudziło niepokój wśród publiczności i postawiło pod znakiem zapytania jakość wykonania hali.
Prezes spółki Hala Olsztyn Zbigniew Trzoska w rozmowie z Eską wyraził swoje zaniepokojenie sytuacją: „Jesteśmy w kontakcie z producentem oraz generalnym wykonawcą, aby jak najszybciej usunąć wadę. Musimy sprawdzić, czy nie doszło do błędu technologicznego przy produkcji tych elementów”.
Skargi mieszkańców na otwarcie hali Urania
Ten incydent jest kolejną skazą na wizerunku hali Urania. Mieszkańcy Olsztyna, którzy liczyli na nowoczesny i bezpieczny obiekt, wyrażają swoje rozczarowanie i obawy: „Miało być nowocześnie i bezpiecznie, a mamy serię problemów”.
Mimo tych przeszkód władze miasta i zarządzający halą podkreślają, że dokładają wszelkich starań, aby szybko i efektywnie rozwiązać wszystkie problemy: „Nasz cel to zapewnienie bezpieczeństwa i komfortu wszystkim odwiedzającym. Pracujemy nad tym, by hala Urania spełniała wszystkie oczekiwania”.
Obecnie zarząd hali oraz odpowiednie służby techniczne starają się jak najszybciej rozwiązać problem z krzesełkami, aby zapewnić bezpieczeństwo i komfort użytkowników. Mieszkańcy Olsztyna z niecierpliwością czekają na dalsze informacje i mają nadzieję, że hala Urania wkrótce stanie się dumą miasta, a nie powodem do zmartwień.
Ochrona hali Urania pod znakiem zapytania
Ostatnie doniesienia od mieszkańców Olsztyna rzucają nowe światło na problemy z bezpieczeństwem w hali Urania. Na zdjęciach przesłanych przez jednego z mieszkańców widać otwarte drzwi hali w godzinach wieczornych, sygnalizując poważną lukę w systemie ochrony obiektu. Z relacji wynika, że wczoraj około godziny 19:00 każdy mógł wejść na teren hali bez żadnych przeszkód, co stwarza potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa i możliwość wandalizmu. Zdjęcie pokazuje również pozostawione przedmioty, co może sugerować, że osoby niepowołane miały dostęp do wnętrza obiektu. Dodatkowo informacja o zmęczonej i nieaktywnej pani na ochronie, która nie reagowała na ruch wokół hali, budzi zaniepokojenie o standardy zatrudnienia i procedury bezpieczeństwa stosowane przez firmę ochroniarską. Są to kolejne problemy, z którymi musi się zmierzyć zarządzający obiektem. Niezbędne są natychmiastowe działania mające na celu wzmocnienie ochrony i procedur kontrolnych w hali Urania.
Benua28
Standard w Olsztynie gówniana ochrona i gówno warta hala Urania
Gżymkowskiego pod sąd za marnotrawienie publicznych piniędzy
Panowie z ochrony w 99 niepełnosprawni niewiem frajer który to zdjęcie zrobił ma jaj pod lokciami