Czy odrzucimy praktyki spadochroniarstwa politycznego w okręgu wyborczym nr 35 i postawimy na lokalnego kandydata? Marcin Kotowski, adwokat i kandydat do Sejmu z ramienia Trzeciej Drogi, postanowił zwrócić uwagę na ten problem w niecodzienny sposób: skacząc na spadochronie.
Nietypowy skok na tle spadochroniarstwa PiS
W odpowiedzi na fakt, że większość kandydatów PiS w naszym regionie to osoby spoza Olsztyna, Kotowski zamieścił na social mediach film z autentycznego skoku ze spadochronem. „Chciałem w ten sposób pokazać, że prawdziwy skok na spadochronie to coś więcej niż tylko przyjazd do naszego regionu z Warszawy i start z listy wyborczej” – mówił Kotowski.
Jak PiS traktuje Warmię i Mazury?
Kilku pierwszych kandydatów na listach PiS w tym okręgu wyborczym to głównie osoby z „warszawki”. Region Warmia i Mazury przyciągnęło w ubiegłym roku prawie 1,3 miliona turystów, ale czy chcemy, by nasza lokalna polityka była również terenem dla turystów politycznych?
Marcin Kotowski: kim jest ten kandydat?
Kotowski, adwokat z Olsztyna, nie jest nowicjuszem w lokalnych sprawach. Stał się znany, walcząc o podwyżki dla kierowców komunikacji miejskiej w Olsztynie. Jest lokalnym patriotą i zamierza walczyć o sprawy regionu w Sejmie. Zamiast skupiać się na problemach ogólnokrajowych, chce zająć się sprawami, które rzeczywiście dotyczą mieszkańców Warmii i Mazur.
Czy lokalny patriotyzm przyniesie zmiany?
Marcin Kotowski wierzy, że tak. Jego determinacja i zaangażowanie już teraz przyniosły konkretne zmiany. Nie zamierza zatrzymywać się na tym, co już osiągnął. Ma plany na przyszłość i chce zająć się realnymi problemami, takimi jak brak inwestycji czy odpływ młodych ludzi z regionu.