55-latkowi grozi kara 10 lat pozbawienia wolności. Podejrzany, który został zatrzymany kilkanaście godzin później, miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Do zdarzenia doszło w środę (30.09) kilkanaście minut po godz. 7 na drodze szutrowej w okolicy miejscowości Podlejki. Olsztyńscy policjanci zauważyli kierowcę osobówki, który prowadził pojazd, nie mając zapiętych pasów bezpieczeństwa. Jeden z funkcjonariuszy dał kierującemu wyraźne sygnały do zatrzymania. Mężczyzna początkowo zwolnił, po czym przyspieszył, potrącając policjanta i uciekł z miejsca zdarzenia.
– Po kilkudziesięciu minutach policjanci ustalili miejsce zamieszkania podejrzanego. Pod jego domem stał pojazd, którym został potrącony policjant. Na miejsce przyjechała grupa dochodzeniowo-śledcza. Wykonano oględziny pojazdu, dokumentację fotograficzną oraz zabezpieczono dowody – donoszą miejscy policjanci.
Około godz. 21 policjanci ponownie pojechali do miejsca zamieszkania Bogusława W. i tym razem go zastali. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi.
W tej sprawie będą wykonywane dalsze czynności. Za spowodowanie kolizji, ucieczkę z miejsca zdarzenia i czynną napaść na policjanta kierowcy może grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
tak jasne wszyscy znają te zagrania, myśli że ma mundur to powstrzyma prawa fizyki i wskakuje na drogę jak zająć , kiedyś durny policjant chciał zatrzymać motocyklistę jadącego na tylnym kole wskoczył i popełnił samobójstwo a chłopaka oskarżyli za głowę.