Między Dublinami, a Podławkami w powiecie kętrzyńskim miała miejsce niebezpieczna sytuacja. Zapaliła się tam turbina wiatrowa. Sytuacja wymagała natychmiastowej reakcji służb ratunkowych.
Ze względu na znaczną wysokość działanie obejmowało wyłącznie zabezpieczenie terenu wokół miejsca zdarzenia.
Kluczowa koordynacja działań
W akcję zaangażowany był pracownik firmy, do której należała płonąca turbina. Był on odpowiedzialny za wsparcie działań wszystkich służb ratowniczych na miejscu zdarzenia. Jego doświadczenie i znajomość specyfiki pracy turbin wiatrowych były kluczowe dla skutecznego i bezpiecznego prowadzenia akcji.
Akcja strażaków
Na miejscu zdarzenia, oprócz pracownika firmy, działali strażacy z Ochotniczych Straży Pożarnych z Reszla, Korsz i Barcian oraz Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kętrzynie.
Niestety ugaszenie pożaru nie było możliwe. Płomień znajdował się na zbyt dużej wysokości, aby można było z nim walczyć. Działania polegały na zabezpieczeniu terenu aż do czasu wypalenia się turbiny.
Pomimo tego, że incydent jest niecodzienny, w regionie dochodziło już do takich zdarzeń.
Dym powstały po spaleniu wiatraka jest ekologiczny i nieszkodliwy.
powini montować systemy gaśnicze w środku