Gazeta Wyborcza otrzymała alarmujące sygnały od czytelników dotyczące sytuacji w szpitalu.
Niepokojąca sytuacja na porodówce
Czytelnicy Gazety Wyborczej Olsztyn zgłosili, że na porodówce w Szpitalu Wojewódzkim w Olsztynie dzieje się coś niepokojącego. Kobietom zalecano udać się do placówki w Elblągu, co wywołało niepokój i pytania dotyczące sytuacji w olsztyńskim szpitalu. Przyczyną niejasności okazały się trwające rozmowy z lekarzami pracującymi na oddziale położniczym dotyczące wynagrodzeń.
Szpital odbywa rozmowy z lekarzami
Jak dowiedziała się Gazeta Wyborcza, trwały rozmowy pomiędzy lekarzami a dyrekcją szpitala na temat płac. Porozumienie w tej kwestii miało być kluczowe dla kontynuowania działalności oddziału ginekologiczno-położniczego.
Oświadczenie rzecznika szpitala
Przemysław Prais, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Olsztynie, przekazał w piatek informację, że działalność Oddziału Klinicznego Ginekologiczno-Położniczego będzie kontynuowana. Lekarze podpisali aneksy umów na świadczenie usług medycznych, co pozwoli na dalsze funkcjonowanie oddziału.
Przyszłe konkursy dotyczące ofert pracy
Rzecznik szpitala poinformował również, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni zostanie ogłoszone kolejne postępowanie konkursowe. Ma ono na celu wybór ofert pracy dla lekarzy w Oddziale Klinicznym Ginekologiczno-Położniczym.
Wpływ na pacjentki
Dzięki podpisaniu aneksów umów z lekarzami oraz planowanemu postępowaniu konkursowemu, Szpital Wojewódzki w Olsztynie powinien uniknąć dalszych niepokojów związanych z funkcjonowaniem oddziału ginekologiczno-położniczego. Kobiety będą mogły kontynuować leczenie w olsztyńskiej placówce, a trudne porody oraz zagrożone ciąże będą nadal mogły być realizowane w szpitalu wojewódzkim.
źródło: Gazeta Wyborcza
oni przysięgę Hipokratesa składali, czy przysięgę korporacjom medycznym???
Z kolei Pan Dyrektor ze Szpitala Miejskiego w Olsztynie rezygnuje ze stanowiska, a w zasadzie został wyrzucony przez Grzymowicza. Warto zbadać ten temat 😉