Piotr Płoski, lokalny agent nieruchomości, wraz z początkiem roku postanowił schudnąć. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że włączył w to element rywalizacji. Założył się z czterema internautami, którzy uważają, że zrzucą więcej masy niż on.
Kto z nas z początkiem nowego roku nie podejmował wyzwań, nie stawiał sobie nowych celów? A to rzucę palenie, a to będę czytał więcej książek czy spędzał więcej czasu na samodoskonaleniu. Piotr Płoski, agent nieruchomości z biura Investor Nieruchomości Olsztyn, postanowił, że weźmie się skutecznie za swoją nadwagę i na swoim profilu ogłosił, że schudnie i szuka dodatkowej motywacji. Jest gotów założyć się z każdym o 1000 zł, jeśli ten ktoś również podejmie podobne wyzwanie, że zrzuci więcej kilogramów od niego. Ostatecznie rękawicę podjęło trzech internautów, wszyscy ważą powyżej 100 kg, stawka zakładu była ustalana indywidualnie.
– To podpatrzony pomysł, ale bardzo mi się spodobał – mówi Piotr Płoski. – Rywalizacja potrwa trzy miesiące, a wygra ten, który straci najwięcej procent swojej wagi. Mam 187 centymetrów wzrostu, ważę około 115 kilogramów i chciałbym ważyć 100. Uważam, że odchudzanie w grupie, oparte na rywalizacji, to jeszcze większa motywacja do osiągnięcia celu niż indywidualna walka z kilogramami.
Zawodnicy są już po ważeniu i rozpoczęli odchudzanie. Jak podkreśla inicjator tych „kilogramowych” zawodów, wszystkie chwyty są dozwolone. Dodatkowo każdy z uczestników zmagań ma raz w tygodniu relacjonować postępy swojej walki. Jak radzi sobie Piotr Płoski, możecie zobaczyć tutaj: https://www.facebook.com/PiotrPloskii
Wierzymy, że gdy finał będzie blisko, a różnice między zawodnikami niewielkie, nikt nie zagłodzi się na śmierć. No i trzymamy kciuki także za pokonanych, bo samo podjęcie walki ze zbędnymi kilogramami, zasługuje na szacunek!