Mimo licznych apeli do kierowców o zachowanie rozwagi i szczególnej ostrożności na drogach, w dalszym ciągu zdarzają się kierujący, którzy zdecydowali się prowadzić pojazd będąc pod wpływem alkoholu. Tak też stało się podczas minionej doby.
Nigdy nie jeżdżę po alkoholu – to hasło, które powinni znać wszyscy uczestnicy ruchu drogowego. Jednak pomimo wcześniej spożytego alkoholu, niektórzy nadal wsiadają za kierownicę. Tak właśnie postąpił 38-latek. We wtorek (13.09.2022 r.) policjanci wydziału kryminalnego jadąc jedną z dróg w gminie Iława zauważyli samochód w rowie.
Funkcjonariusze natychmiast pobiegli, aby pomóc poszkodowanym. Okazało się, że w aucie jest tylko pasażer. Po chwili zauważyli, że polem ucieka jakiś mężczyzna, przypuszczając, że jest to kierowca fiata ruszyli za nim. Przypuszczenia funkcjonariuszy okazały się słuszne. Był to 38 – latek. W trakcie czynności policjanci ustalili dlaczego mężczyzna uciekał. Okazało się, że bał się odpowiedzialności za popełnione przestępstwa, gdyż spowodował wypadek kierując samochodem w stanie nietrzeźwości. Badanie alkomatem wskazało 2,2 promila alkoholu w organizmie.
Jak ustalili policjanci mieszkaniec Iławy jadąc jedną z dróg w gminie z nieustalonych przyczyn zjechał na prawą stronę drogi, uderzył drzewo następnie zjechał na przeciwległy pas ruchu po czym wjechał do rowu. Pasażer z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala natomiast kierowca został zatrzymany w policyjnej celi.
Tymczasem po godzinie 23:00 policjanci wydziału ruchu drogowego podczas pomiaru prędkości na jednej z iławskich ulic zatrzymali kierującego renaultem. Mężczyzna w terenie zabudowanym jechał z prędkością 76 km/h. Funkcjonariusze wylegitymowali go, sprawdzili w policyjnych systemach oraz skontrolowali jego stan trzeźwości. Okazało się, że nie tylko przekroczył prędkość ale również kierował samochodem mając 2 promile alkoholu w organizmie.
Obaj kierowcy ze swojego zachowania w najbliższym czasie będą tłumaczyć się przed sądem.
źródło: KPP Iława