Grzegorz Schetyna, były lider Platformy Obywatelskiej, poinformował, że gdyby ta partia objęła władzę, nie będzie domagać się reparacji od Niemiec. Wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński odniósł się krytycznie do tych słów, stwierdzając, że Polska nie powinna wracać do kwestii reparacji, ponieważ sprawa została zamknięta decyzją Związku Sowieckiego w 1953 roku. Schetyna podkreślił ważność odbudowy relacji z Niemcami oraz potrzebę ich traktowania jako partnera dla Polski, a nie wroga czy przeciwnika. Raport ws. reparacji jest kontrowersyjną kwestią w Polsce, a jego przygotowanie jest efektem działań Parlamentarnego Zespołu ds. Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce od Niemiec za Szkody Wyrządzone w trakcie II Wojny Światowej, który działał w poprzedniej kadencji parlamentu. Kwestia reparacji budzi kontrowersje również wśród prawników i historyków, a deklaracja rządu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej dotycząca zrzeczenia się roszczeń od Niemiec w 1953 roku jest interpretowana na różne sposoby. Źródło: PAP.
reklama
Grzegorz Schetyna zapowiedział, że jeśli PO przejmie władzę, nie będzie domagać się reparacji od Niemiec
reklama
Co nas obchodzą jakieś schetyny? Polacy będą domagali się odszkodowań i kropka.
Jeśli PO przejmie władzę ??? To zapewne Polska będzie płacić niemcom odszkodowania za budowę kurortów wypoczynkowych np; w Oświęcimiu