W Olsztynie w niektórych lokalizacjach można zapłacić za mieszkanie nawet ponad 20 tysięcy złotych za metr kwadratowy – i to wcale nie w centrum.
W każdym mieście są obszary, gdzie ceny mieszkań są wyjątkowo niskie, i takie, gdzie za podobny metraż trzeba zapłacić naprawdę sporo. W Olsztynie zdecydowanie tańsze ceny są w dzielnicach południowych, co sprzyja rozwojowi tej części miasta.
Zdecydowanie drożej jest w centrum i na Starym Mieście, ale w tej kategorii wygrywają tereny nad jeziorem Ukiel. Inwestycja goni inwestycję, deweloperzy prześcigają się w pomysłach, a jezioro – jak pisze „Gazeta Wyborcza” – nabiera „miejskiego charakteru”.
„Warmiński Port” nad jeziorem Ukiel
Pozwolenie na budowę dwóch trzykondygnacyjnych budynków przy ulicy Bałtyckiej otrzymała właśnie spółka D.Dom. Głównym wykonawcą jest Dachland.
Apartamentowce powstaną obok pierwszego etapu „Warmińskiego Portu” i planowanego trzeciego etapu. Będą mieścić 43 lokale o powierzchni od 26 do 76 metrów kwadratowych.
Apartamentowce mają się wpisywać w krajobraz
Z uwagi na otoczenie przyrodnicze wszelkie inwestycje w tym rejonie budzą kontrowersje.
Projektant Damian Kotwicki zapewnia, że nowe apartamentowce mają się wkomponować w krajobraz i dotychczasowe budynki, tak, aby razem tworzyły spójną całość.
– Ponownie wykorzystaliśmy materiały charakterystyczne dla warmińskiej architektury, natomiast sam styl ma być współczesną interpretacją luksusowych kamienic – zaznacza architekt.
Na elewacji zobaczymy cegłę i pasy grafitowe, ma być prosto i z dużymi powierzchniami przeszkleń, dużymi balkonami, tarasami i ogródkami. Wszystko to ma wpisywać się w krajobraz otuliny drzew i zatoki nad jeziorem Ukiel.
Deweloper obiecuje mieszkańcom własne molo i plażę z zejściem do jeziora.
Olsztynianie liczą na to, że nie zostanie zagrodzone przejście przy brzegu.
Nawet 25 tysięcy złotych za metr kwadratowy
W internecie można znaleźć ogłoszenia innych apartamentów nad jeziorem. Za jeden z nich, mieszczący się w budynku Azyllium, powstającym w Łupstychu, trzeba zapłacić około 25 tysięcy złotych za metr kwadratowy, nie licząc 23 procent podatku.
Wokół jeziora Ukiel powstaje więc najbardziej ekskluzywne osiedle mieszkaniowe.
źródło: Gazeta Wyborcza
Ha zgadnijcie kto pracuje w firmie d.dom 🙂
Dobrze, że większość w mieście tyra się za 2600zł to będą mogli sobie kupować te apartamenty. Kochany arbuz dba o ludzi.