Olsztyński sąd wydał prawdopodobnie pierwszy w Polsce wyrok w sprawie znęcania się nad gadami.
Dwa lata temu funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie trafili na trop mężczyzny, który w sieci handlował zwierzętami. Policjanci skontaktowali się z lubelską Fundacją Epicrates, którą poprosili o pomoc. Fundacja miała oznaczyć gatunki i sprawdzić, czy zwierzęta mają zapewnione odpowiednie dla ich potrzeb warunki.
Obraz nędzy i rozpaczy
Przedstawiciele fundacji szybko zorientowali się, że wiele zwierząt jest w fatalnym stanie. Brakowało także dokumentów części z nich, potwierdzających ich legalne pochodzenie.
– Niektóre martwe [zwierzęta], jak stwierdzono później w sekcji, martwe od kilku tygodni, wymieszane razem z żywymi, tak, że obraz nędzy i rozpaczy – opowiada Bartłomiej Gorzkowski z Fundacji Epicrates.
Sprawa trafiła do sądu.
Prawdopodobnie to pierwszy taki wyrok w Polsce
Sprawa dotyczyła blisko stu zwierząt. Fundacja wystąpiła w roli oskarżyciela posiłkowego. Właśnie zapadł wyrok. Sąd Rejonowy w Olsztynie uznał mężczyznę za winnego i skazał go na karę pozbawienia wolności w zawieszeniu. Zarządził także przepadek zwierząt, nawiązkę na rzecz fundacji zajmującej się zwierzętami oraz zakaz posiadania zwierząt chronionych Konwencją Waszyngtońską.
– Jak na pierwszy wyrok w takiej sprawie myślę, że to jest sukces i to da do myślenia wielu osobom zajmującym się handlem zwierzętami – powiedział Bartłomiej Gorzkowski.
Wyrok nie jest prawomocny.
„skazał go na karę pozbawienia wolności” w jakim wymiarze? „w zawieszeniu” na ile lat? „Zarządził także (…) nawiązkę na rzecz fundacji zajmującej się zwierzętami” w jakiej kwocie?