Ekspertka ds. Rosji Paulina Siegień stwierdziła, że sytuacja w obwodzie kaliningradzkim i wokół niego nie jest powodem działań agresywnych Kremla, ale pretekstem do nich. Według niej prowokacje w regionie służą głównie wybadaniu możliwości reakcji NATO. Siegień uważa, że większe zagrożenie wiąże się z działaniami hybrydowymi wobec Litwy, której wstrzymała się przed kilkoma dniami przed tranzytem niektórych kategorii rosyjskich towarów. Mogą one prowadzić do konfrontacji związanego z regionem kaliningradzkim. Ekspertka stwierdziła, że Kreml prowadzi dwie równoległe narracje i propaganda moskiewska ma na celu uspokojenie obywateli Rosji. Według badań z marca 67 proc. Rosjan z regionu popiera działania Władimira Putina. Źródło: PAP
reklama
Ekspertka ds. Rosji: Kaliningrad nie jest powodem działań Kremla, lecz pretekstem do nich
reklama