Wadim Szyszymarin, rosyjski żołnierz, został skazany na dożywocie przez sąd w Kijowie za zabójstwo ukraińskiego cywila. Sąd uznał, że 21-letni żołnierz popełnił umyślne zabójstwo. Odrzucono argument obrony, że Szyszymarin działał na rozkaz.
Sąd uznał, że żadna bezpośrednia komenda nie była wydana przez dowódcę Szyszymarina, a sam rozkaz był przestępczy.
Według ukraińskiej prokuratury zabitym mężczyzną był Ołeksander Szelipow, mieszkający w Czupachiwka w obwodzie sumskim. Żołnierz przyznał się do zabójstwa mężczyzny, który szedł poboczem drogi prowadząc rower.
Świadek potwierdził, że żołnierz dostał rozkaz zabicia cywila od innej osoby z wojska. Oskarżony pierwotnie nie zgadzał się na wykonywanie rozkazu, ale pod presją go wykonał.
Podczas procesu, wdowa po zabitym mężczyźnie uznała życiowy wyrok za odpowiednią karę, ale wyraziła też pragnienie wymiany Szyszymarina na któryś z ukraińskich żołnierzy, którzy są w niewoli rosyjskiej.
Na sali sądowej obecny był wymieniony z urzędu adwokat Szyszymarina, który zeznał, że w jego sprawie nie kontaktował z nim żaden przedstawiciel rosyjskich władz.
źródło: PAP