0
5.8 C
Olsztyn
sobota, 13 grudnia, 2025
reklama

Nowe serwisy na TKO: Sport | Nekrologi

Anna z Olsztyna w popularnym programie telewizyjnym. Strasznie się bała jednej rzeczy

OlsztynAnna z Olsztyna w popularnym programie telewizyjnym. Strasznie się bała jednej rzeczy

W czwartej edycji „Sanatorium Miłości” pojawiła się Anna, pochodząca z Barczewa olsztynianka, energiczna i towarzyska sportsmenka, lubiąca się dobrze bawić.

reklama

„Sanatorium Miłości”

Sanatorium Miłości” to format Telewizji Polskiej, który w każdej edycji łączy w pary dwanaście osób. Sześć kobiet i sześciu mężczyzn spędza czas w malowniczym miejscu, uczestniczy w aktywnościach fizycznych, wycieczkach, randkach i rozmowach.

Produkcja cieszy się dużym zainteresowaniem, ogląda ją kilka milionów widzów, a do tego jest doceniana także poza granicami naszego kraju: pierwszą nagrodę zdobyła w Cannes podczas targów telewizyjnych MIPTV, a podczas prezentacji Eurodata TV Worldwide została uznana za jedną z najbardziej udanych premier w 2019 roku.

reklama

Program prowadzi Marta Manowska.

20 marca miał premierę czwarty sezon programu.

Anna z Olsztyna w „Sanatorium Miłości”

W czwartym sezonie „Sanatorium Miłości” widzowie poznali 62-letnią Annę z Olsztyna. Jak przedstawiają ją na stronie internetowej twórcy programu, „Ania to energetyczna, niezwykle towarzyska osoba, która lubi się bawić i aktywnie spędzać czas wolny. Przez wiele lat pracowała jako sekretarka medyczna w szpitalu, gdzie łączyła obowiązki biurowe z pielęgniarskimi. Niedawno przeszła na emeryturę i postawiła na samorealizację, której przez wiele lat jej brakowało. Ania tańczy, kiedy tylko nadarzy się ku temu okazja, pasjonuje się także modą. Sama modyfikuje swoje ubrania i pomaga koleżankom w doborze stylizacji”.

Przejście na emeryturę traktuje jako szansę na nadrobienie wszystkiego, czego musiała sobie wcześniej odmawiać. Lubi ludzi i dobrą zabawę.

Anna opowiada o sobie

W rozmowie z Gazetą Olsztyńską Anna uchyliła rąbka tajemnicy i powiedziała trochę więcej o sobie.

Anna pochodzi z Barczewa, mieszka w Olsztynie. Przed przejściem na emeryturę pracowała w olsztyńskim szpitalu jako sekretarka medyczna. Od zawsze była „między ludźmi”, prowadziła otwarty dom. Ma wspaniałe dzieci, które zaraziła sportem. Ona sama wybiera gimnastykę, synowie siłownię, młodszy nawet trenował boks.

To właśnie oni namówili ją do wzięcia udziału w programie. Choć oglądała wcześniejsze edycje, nie widziała tam miejsca dla siebie, jednak w pewnym momencie zmieniła zdanie. Postanowiła pokazać, że po sześćdziesiątce też można czerpać z życia, że warto dbać o siebie niezależnie od wieku. Przyznaje jednak, że miała także obawy przed tym, z kim będzie w pokoju i czy znajdzie z tą osobą wspólny język. Okazało się jednak, że jej współlokatorka, Mariola, jest bardzo fajną dziewczyną i udało im się zaprzyjaźnić.

Co mówiła Anna przed wejściem do programu?

Anna mówiła, że podobają jej się mężczyźni o mocnej budowie i ciepli, żeby mogła się w nich wtulać. Śmiała się, że miłość jest „czymś okropnym”, zniewala, uzależnia. Dużo ćwiczy, co pomaga jej rozładować stres i zastępuje brak partnera. Uwielbia wiedźmy.

– Moim marzeniem jest znaleźć faceta, który właśnie nie narzuca swojego „ja”. Nie musi to być nie wiadomo jaki sportowiec, nie musi być, ale ważna jest właśnie taka młodzieńczość ducha.

Mężczyźni w „Sanatorium Miłości”

Anna nie narzeka na brak powodzenia. O jej względy ubiega się dwóch mężczyzn: 66-letni Marek z Gdyni, ciepły i pogodny, ale lubiący też imprezy i sport, oraz 63-letni Piotr z Piaseczna, spokojny i odpowiedzialny romantyk. Co ciekawe, panowie mieszkają w jednym pokoju.

Anna była na randce z Markiem. Przyznała, że nie poczuła chemii, ale uważa go za bardzo miłego i gdyby nie poznała Piotra, pewnie byłaby z nim w koleżeńskiej relacji.

Jednak to Piotr klęknął przed nią z wielkim bukietem róż.

Komentarze znajomych

Anna nie kryje, że byłą wzruszona reakcją znajomych, którzy nie szczędzili jej miłych słów. Odezwały się do niej osoby, z którymi od dawna nie miała kontaktu, mówiły, że jest cudowna i w ogóle się nie zmieniła. Cieszy ją to tym bardziej, że obawiała się, że może zostać źle odebrana.

Przyznaje jednak, że dziwnie się ogląda samą siebie na ekranie. I chociaż nic by nie zmieniła, bo zawsze mówiła to, co czuła, to przekonała się, że nie zawsze można mówić wszystko to, co się myśli. Szczerość i bezpośredniość, które są naturalne w kontaktach z przyjaciółmi, nie do końca się sprawdzają wśród ludzi, którzy nie znają się zbyt dobrze. Dodaje też, że czasami zapominała o obecności kamer.

Podkreśla, że udział w „Sanatorium Miłości” był niesamowitą przygodą i chętnie pojechałaby tam jeszcze raz.

zobacz też: Sukienka kopertowa – ikona w Twojej szafie

Przeczytaj także

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

reklama
Włącz powiadomienia e-mail
Wyślij maila o
2 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze

Jak przygotować gabinet stomatologiczny do codziennej pracy? Niezbędne materiały i akcesoria

Właściwe przygotowanie gabinetu stomatologicznego gwarantuje bezpieczeństwo i efektywność pracy.

Horyzonty Przyszłości: Prognoza Dominacji Technologii i Filamentów w Świecie Druku 3D

Technologia druku 3D dynamicznie przekształca się w pełnoprawny sektor przemysłowy i konsumencki.

Czym są opakowania typu display?

Displaye łączą funkcję ochronną z prezentacyjną.

Metody testowania wytrzymałości i odporności ubrań roboczych

Profesjonalna odzież robocza przechodzi szereg testów, aby zapewnić bezpieczeństwo i trwałość.

Okulary przeciwsłoneczne w górach – jak chronić oczy na dużej wysokości?

Silne nasłonecznienie, odbicie promieni słonecznych od śniegu i zwiększone promieniowanie UV stwarzają ryzyko uszkodzeń oczu.

Indywidualny projekt domu – od pomysłu do realizacji

Indywidualny projekt domu to spersonalizowany proces tworzenia przestrzeni mieszkalnej, dopasowany do konkretnych potrzeb.

Sprawy rozwodowe a wywiad gospodarczy w biznesie

Wywiad gospodarczy pozwala uporządkować fakty, zweryfikować informacje i przygotować dowody

Świąteczne zakupy w Intermarché Olsztyn. Zabawki, dekoracje, słodycze i gotowe specjały na świąteczny stół

Przedświąteczne zakupy w jednym miejscu. Intermarché Olsztyn z ofertą świąteczną.

Najczęstsze błędy przy zabezpieczaniu ładunku i jak ich unikać?

Nieprawidłowe zabezpieczenie ładunku generuje straty finansowe i obniża zadowolenie klientów.

Pomysły na prezenty, które trafią w serce każdego pasjonata rolnictwa

Świat rolnictwa oferuje zaskakująco wiele praktycznych i inspirujących propozycji.
reklama
reklama