W poniedziałek 28 marca w godzinach 16:00 – 20:00 w Hotelu Wileńskim w Olsztynie przy ulicy Ryszarda Knosały 5 odbędzie się casting do nowej polskiej komedii pt. „Ślicznotka”.
Organizatorzy piszą na Facebooku, że poszukują trzech kobiet w wieku 22 – 30 lat do roli kandydatki na miss, kobiety w wieku 35 – 40 lat do roli pani sklepowej i mężczyzny w wieku 50 – 60 lat do roli burmistrza niemieckiego miasteczka (pan powinien mieć niski głos i znać język niemiecki w stopniu podstawowym).
„Ślicznotka” ma być komedią, a w obsadzie zobaczymy między innymi Piotra Zelta, Joannę Kurowską i jej córkę Zosię Świątkiewicz, Beatę Chyczewską, Marka Tyszkiewicza, Cezarego Pazurę, Roberta Korólczyka (lidera Kabaretu Młodych Panów), Beatę i Łukasza Rybarskich z Kabaretu pod Wyrwigroszem, Dagmarę Kaźmierską czy Piotra Szekowskiego.
Dlaczego Olsztyn?
Krzysztof Bałtyk, producent, w rozmowie ze „Światem Filmu” mówi, że film jest kręcony w województwie podlaskim, skąd pochodzi, ale przyznaje, że jest zakochany w Warmii i Mazurach, ma posiadłość w okolicach Olsztyna, rodzinę i przyjaciół. Tutaj działają też sponsorzy, wspierający kluby sportowe i wydarzenia kulturalne na terenie miasta.
Jak mówi, warmińsko-mazurskie jest najpiękniejszym województwem w Polsce.
O czym to będzie?
Film jest, jak mówi producent, „komedią z cyklu lekkie, łatwe i przyjemne”, ale z drugim dnem i wielkim przesłaniem. Będzie tam trochę miłości, polityki, dużych pieniędzy, a nawet odrobina gangsterki. Ma delikatnie nawiązywać stylem do komedii Olafa Lubaszenki z lat 90., ale z nowym spojrzeniem.
Reżyserią zajął się Dominik Matwiejczyk, reżyser, scenarzysta i producent, który ma na koncie ponad 60 filmów i wiele nagród, głównie w kategoriach związanych z kinem niezależnym.
Film będzie realizowany z rozmachem: sama ekipa liczy 77 osób, a dodatkowo potrzebnych będzie nawet 5000 statystów.
zobacz też: Jak wybrać sprzęt muzyczny najwyższej jakości?