Pani Lidia, wraz ze swoją dużą rodziną, wyruszyła z obwodu równieńskiego i przyjechała do Olsztyna. W sumie podróżowało z nią trzech dorosłych i 34 dzieci. Bojąc się o bezpieczeństwo swojej rodziny w związku z narastającymi napięciami na Ukrainie, zdecydowała się na ucieczkę z kraju.
Świadkami ciągłych alarmów i syren, decydowali o ucieczce do piwnicy, gdzie czekali na zakończenie napięcia. Ucieczka okazała się jedynym rozwiązaniem dla rodziny, która była zmuszona do opuszczenia domu. Dotarła do Olsztyna pociągiem, po prawie dobie podróży, zmęczona i głodna, ale przede wszystkim zadowolona, że ich życie jest już bezpieczne.
Rodzinę przyjął i zaoopiekował się nią Ratownik PCK oraz żołnierze WOT, policjanci i strażacy, którzy zapewnili im wszystko czego potrzebowali. Poszkodowani otrzymali ciepłe napoje, dary i najpotrzebniejsze artykuły higieniczne dla dzieci. Na miejscu czekała na nich cerkiew greckokatolicka, gdzie mogli zrelaksować się po długiej i wyczerpującej podróży.
Aby dalej opuścić miejsce, czekają jedynie na autobus, który zawiezie ich do Fromborka. Caritas Archiadecezji Warmińskiej przygotowała dla nich odpowiednie miejsca, w których mogą skorzystać z pomocy i wypocząć po ciężkim czasie, który przejrzeli na Ukrainie.
źródło: PAP