39-letni Zbigniew D. został aresztowany w listopadzie 2021 roku z powodu podejrzenia o spowodowanie tragicznego w skutkach wypadku, w którym zginęło młode rodzeństwo. Jak się okazuje, nieprędko go opuści.
Krzysztof Stodolny, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, poinformował o przedłużeniu wobec podejrzanego okresu tymczasowego aresztowania o kolejne trzy miesiące, o co wnioskował prokurator rejonowy. Otrzymano już końcową opinię biegłego z zakresu ruchu drogowego, powołanego do tej sprawy. Potwierdził on, że prowadzący samochód marki Audi Zbigniew D. przed wypadkiem poruszał się z prędkością około 190 km na godzinę, podczas gdy wykonująca manewr zawracania kobieta (kierująca pojazdem tej samej marki) nie przyczyniła się do omawianego wypadku. Krzysztof Stodolny powiedział także, że obecnie trwają dalsze ustalania, dotyczące zachowania się podejrzanego po tym, jak oddalił się z miejsca zdarzenia.
Tragiczny wypadek miał miejsce w czwartek 11 listopada 2021 roku po godzinie 19. Doszło do niego w okolicy skrzyżowania ul. Bałtyckiej i Rybaków w Olsztynie i brały w nim udział dwa samochody marki Audi. Pracujący na miejscu zdarzenia policjanci ustalili wstępnie, że w krytycznym momencie kierująca audi A8 23-letnia kobieta zawracała na skrzyżowaniu. Po przepuszczeniu kilku nadjeżdżających aut włączyła się do ruchu. Wtedy w jej samochód wjechało rozpędzone audi A8, kierujące się w stronę osiedla Redykajny. Obecni na miejscu świadkowie przystąpili do akcji reanimacyjnej, którą następnie przejęły służby ratunkowe. Pomimo ich wysiłków 23-latka oraz 25-letni pasażer audi A8 nie przeżyli. Zbigniew D., który spowodował wypadek, zbiegł z miejsca zdarzenia.
Ucieczka z miejsca zdarzenia = zabójstwo
Opinia biegłego nie pozostawia żadnych wątpliwości co do winy tego pirata. Oj długo on będzie, długo oglądał Polskę przez kratkę.