Pijemy najczęściej w domu, sięgamy głównie po piwo i wcale nie jesteśmy w czołówce krajów UE. Olsztynianie lubią alkohol, ale z umiarem.
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez TNS Polska – co szósty Polak w ogóle nie pije alkoholu, a odsetek abstynentów rośnie wraz z wiekiem. Więcej alkoholu spożywają mężczyźni niż kobiety. Spożycie alkoholu w Polsce na mieszkańca jest niższe niż średnia dla Unii Europejskiej.
Jak statystyki przekładają się na naszą lokalną społeczność? Na forach internetowych niektórzy chwalą się „ile to wypili i ile po tym, wyrzygali” czy też „ile razy policja ich odwiedzała w mieszkaniu”. Inni twierdzą, że piją sporadycznie lub w ogóle.
Kasia, studentka kulturoznawstwa zapewnia, że pije tylko wytrawne wino i to z przyjaciółkami: – „Na imprezie stronię od alkoholu, wolę na trzeźwo obserwować otoczenie i analizować teksty potencjalnych podrywaczy”. Patryk, pracownik myjni samochodowej, lubi – jak sam mawia: „zaszaleć w weekend” – Po tygodniu ciężkiej pracy muszę odreagować, a nic tak nie rozluźnia jak połóweczka albo dwie – mówi.
Większość Olsztynian spożywa alkohol we własnym domu, z przyjaciółmi i znajomymi. Pijemy dużo zazwyczaj ze względu na szczególne okazję (wesele, pępkowe, urodziny, dzień strażaka itp.) lub dla relaksu. Mężczyźni piją przede wszystkim piwo i mocne alkohole, kobiety lubią wino, ale nie pogardzą też mocniejszymi trunkami. Jak wynika z badań i wypowiedzi internautów nie jest z nami tak źle, pijemy po prostu coraz częściej „z głową”.