Do tego groźnego zdarzenia doszło w Olsztynie na ul. Poprzecznej w piątek 14 stycznia.
Policja została wezwana do jednego z mieszkań na ul. Poprzecznej. Miała odbywać się tam impreza. Miły nastrój spotkania towarzyskiego zmienił się w dramat. Około godz. 22:30 mężczyzna wypadł z balkonu. 42-latek przeżył upadek z 4 piętra i został przetransportowany do szpitala.
Jak się okazało jest to wojskowy w stopniu pułkownika. Pełni służbę w 15 Giżyckiej Brygadzie Zmechanizowanej.
Skontaktowaliśmy się z biurem prasowym 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej w tej sprawie. Dowiedzieliśmy się, że zdarzenie z udziałem żołnierza miało miejsce po godzinach służbowych, w czasie wolnym i nie ma związku ze służbą wojskową. Żołnierz przebywa w szpitalu, a sprawę prowadzi Policja.
Według wstępnych informacji był to nieszczęśliwy wypadek.
To kolejny przypadek zaledwie w odstępie kilku dni kiedy ktoś wypada z 4 piętra. Podobne zdarzenie miało miejsce na ul. Burskiego w Olsztynie, gdzie z balkonu wypadł 23-latek. Pisaliśmy o tym artykuł: Jaroty. Młody mężczyzna wypadł z balkonu na czwartym piętrze
Raczej żenada nie dramat. Oczywiście to co robi żołnierz w czasie prywatnym nikogo nie powinno obchodzić, ale stopień pułkownika powinien zobowiązywać do pewnych standardów nawet poza czasem służby.
To po co pisac że żołnierz w co drugim zdaniu i tytule, jak był po słuzbie czyli prywatnie i za ostro zabalował i tyle.