Prawie cztery lata trwały formalności związane z wybudowaniem węzła przesiadkowego Olsztyn-Śródmieście. Tuż przed świętami ten etap w końcu udało się zamknąć i wkrótce prace na tym terenie ruszą pełną parą.
– Dawno nie nadzorowałem inwestycji, której realizacja napotkałaby po drodze tyle przeszkód – mówi Andrzej Karwowski z Urzędu Miasta w Olsztynie.
Początki tej inwestycji sięgają 2018 roku kiedy to między ulicą Partyzantów, a Komendą Wojewódzką Policji, ulicą 1 Maja i torami kolejowymi odnaleziono pozostałości po zlikwidowanym w latach 60. ubiegłego wieku cmentarzu ewangelickim.
– Okazało się, że został on zlikwidowany tylko powierzchownie i wciąż są tam nie tylko elementy nagrobków, ale także szczątki osób, które zostały pochwane tam w XIX i na początku XX wieku – dodaje Karwowski – To otworzyło ścieżkę do porozumienia trójstronnego z Parafią Ewangelicko – Augsburską i Stowarzyszeniem Święta Warmia. Nad ostatecznym kształtem tego dokumentu dyskutowaliśmy kilka miesięcy, aż udało się wypracować takie zapisy, na które zgodziły się wszystkie strony. Określiły one docelowy wygląd tego miejsca, które w pełnym poszanowaniu dla jego historii uczytelni ten teren.
Na podstawie tych ustaleń wykonany został projekt architektoniczny, na realizację którego gmina OLsztyn uzyskała decyzję na realziiację tej inwestycji. Wówczas jednek jeden z mieszkańców złożył odwołanie do wojewody i cała procedura musiała zostać powtórzona. I gdy wydawało się, że wszystko jest już na dobrej drodze przedstawiciele PKP postanowili przebudowywać linię Olsztyn – Działdowo i złożyli wniosek o decyzję lokalizacyjną, która ingerowała w część zaplanowanej przez miasto inwestycji. Potrzeba więc było kolejnych uzgodnień, koordynacji robót z kolejarzami i po uzyskaniu zgody PKP ponownie można było procedować uzyskanie pozwolenia na realizację węzła przesiadkowego Olsztyn – Śródmieście. Tuż przed świętami decyzja stała się ostateczna a to oznacza, że jeszcze zimą rozpoczną się pierwsze prace na tym terenie.
– Na początek wyburzymy około 50 garaży, które znajdują się na tym terenie – opisuje Karwowski – zima sprzyja takim pracom, bo rozbiórka w tym okresie wiąże się z mniejszym zapyleniem, które nieuchronnie towarzyszy wyburzaniu.
Po wyczyszczeniu terenu przyjdzie czas na prace ziemne. Dzięki tej inwestycji między innymi dokończona zostanie kanalizacja deszczowa na tym terenie, to szczególnie istotne dla okolicznych mieszkańców i przedsiębiorców, by w przyszłości nie dochodziło do zalewania okolicznych nieruchomości. Kanalizacja została wyznaczona w sugerowanym przebiegu alei cmentarnej, a po wyburzeniu garaży będzie można przeprowadzić odkrywki archeologiczne, które potwierdzą jej przebieg. Docelowo aleja będzie stanowić ciąg piszo – jezdny. Będzie to dojazd do miejsc parkingowych dla osób z niepełnosprawnościami, oraz do zaplecza KWP.
Zgodnie z projektem Biura Architektonicznego Gadomscy wykonawca będzie miał za zadanie utworzyć park z elementami upamiętniającymi dawny cmentarz. Powstanie tam m.in. Pawilon Pamięci i lapidarium oraz specjalne ścianki upamiętniające ponad 1300 pochowanych tam mieszkańców Olsztyna. Nie zabraknie także ławeczek i innej małej architektury oraz miejsca do montażu stacji roweru miejskiego. Dodatkowo wykonane zostaną różnego rodzaju kompozycje i nasadzenia zieleni.
Wartość umowy to ponad 4,6 mln zł brutto, ale w znacznej części uzyskano jej współfinansowanie unijne.
źródło: UM Olsztyn
Świetny czas na dalsze rozkopywanie miasta, bo same tramwaje nie wystarczą.
U Grzymowca pod domem to gówno rozlać!