Kompletnie pijana matka wraz z 7-letnim synem jechała pociągiem z Wrocławia do Olsztyna. Obsługa pociągu poinformowała policję o sytuacji. Na miejscu policjanci zastali pijaną kobietę z synem. Badanie alkomatem wykazało w jej organizmie ponad 2,7 promila alkoholu. Odwieziono chłopca pod opiekę babci, a policjanci sporządzili dokumentację, która zostanie przekazana do sądu rodinnego. Sąd ma ustalić, czy matka swoim zachowaniem nie zagrażała życiu dziecka.
Źródło: PAP
raczej to syn podróżował z matką
a mogła jechać samochodem….. Chciała być odpowiedzialna i stwierdziła, że skoro piła to pojedzie pociągiem nie samochodem no i teraz zapłaciła za to….