W czwartek (09.09.2021) oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w rejonie skrzyżowania ul. Piłsudskiego i Dworcowej.
Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że 48-letni kierujący mitsubishi nie ustąpił pierwszeństwa i uderzył w osobową toyotę, która ostatecznie dachowała na poboczu drogi. W wyniku zdarzenia do szpitala trafiła 45-letnia kobieta kierująca toyotą. Z policyjnych ustaleń wynika, że 48-latek próbował oddalić się pieszo z miejsca zdarzenia, co zostało mu uniemożliwione przez świadków. Po chwili pojawił się policyjny patrol, któremu mężczyzna został przekazany. 48-latek podczas czynności zachowywał się podejrzenie – z mężczyzną był utrudniony logiczny kontakt. Policjanci sprawdzili stan jego trzeźwości, lecz badanie nie wykazało w organizmie kierującego alkoholu. Ze względu na uzasadnione podejrzenie kierowania pojazdem przez 48-latka pod wpływem środków odurzających, został on przewieziony do szpitala, gdzie pobrano mu krew do badań. Ponadto okazało się, że mężczyzna w ogóle nie powinien wsiadać za kierownicę auta, gdyż nie ma do tego uprawnień.
Tego samego dnia funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie pracowali na miejscu kolizji w rejonie skrzyżowania ul. Pstrowskiego i Niepodległości. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 82-letni kierujący osobowym volkswagenem nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej nadającej sygnał czerwony i uderzył w pojazd marki Skoda Octavia. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Badanie policyjnym alkomatem wykazało, że obaj kierowcy byli trzeźwi. Ze względu na rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego, policjanci zatrzymali prawo jazdy kierującemu osobowym volkswagenem. Funkcjonariusze skierowali sprawę do sądu, który zadecyduje o dalszych konsekwencjach.
źródło: KMP Olsztyn
Jakość nagrania poraża. Jeżeli taka jest jakość w oryginale, to nie wiem na co tyle pieniędzy w monitoring miejski poszło….