Przy ulicy Wyzwolenia w Olsztynie ma powstać apartamentowiec, czym nie są zachwyceni okoliczni sąsiedzi. Na ratunek może im przyjść miasto, które nie chce wydać odpowiednich dokumentów, które umożliwią budowę.
Apartamentowiec pośród kamienic
Przy zbiegu ul. Wyzwolenia i Marii Curie-Skłodowskiej ma powstać duży apartamentowiec. Właścicielem tego terenu jest spółka Euro-Build, która chce wybudować tam 100 mieszkań. Inwestor przekazał do ratusza wniosek, lecz miasto oczekiwało poprawek, których – jak twierdzą przedstawiciele ratusza – nie naniesiono.
Jak informuje Wyborcza Olsztyn, głównymi zastrzeżeniami są sprawy m.in. odprowadzania wód opadowych, brak zagospodarowania terenu dla tej działki oraz niezadowolenie okolicznych mieszkańców z nadchodzącej inwestycji. Ratusz przygotował pismo o odmowie wydania pozwolenia na budowę.
Niezadowoleni mieszkańcy
Poprosiliśmy spółkę Euro-Build o komentarz w tej sprawie, jednak go nie otrzymaliśmy.
– W co gra prezydent Olsztyna sprzedając działki bez planów zagospodarowania❓🤔 Zabudowa tak ważnych rejonów miasta z „wolnej ręki” to przecież prosty przepis na przeskalowanie oraz brak spójności i konflikty z otoczeniem🤦🏻♂️ To wszystko co gorsze na sprzedanych wcześniej miejskich działkach, w stosunku do których optymalne zasady można było uprzednio wypracować👎🏼 Nie dziwmy się później niskiej jakości zabudowie miasta skoro żadnych standardów w tym zakresie nie wyznacza niestety sam jego włodarz – czytamy na profilu stowarzyszenia miejskiej Wizja Lokalna Olsztyn.
Pod jednym ze zdjęć prezentujących wizualizacje apartamentowca, pojawiły się nieprzychylne inwestycji komentarze:
– Apartamenty Wyzwolenia Mam pytanie. Czy są Państwo jeszcze skłonni przemyśleć architekturę tego budynku bo z przykrością stwierdzam, że sposób wpisania jej w kontekst otoczenia stawia pod znakiem zapytania państwa wiarygodność jak i wiarygodność miejskich urzędników czy też służb konserwatorskich, które winne były na takim obszarze wnieść swój wkład w postaci uwarunkowań. Budynek nie raczy nawiązywać do okolicznej zabudowy ani układem dachów ani materiałami, czy chociażby kolorystyką co niestety nie czyni go awanagardowo-pięknym tylko krzywdząco szpetnym zarówno dla samego siebie jak i dla otoczenia. Można tworzyć współczesną architekturę we współczesnym duchu przecież, która potrafi jednak uszanować historyczny kontekst. Czy chociaż od strony ulicy Wyzwolenia mają Państwo zamiar dostosować architekturę do charakteru istniejącej tkanki urbanistycznej? Liczę na merytoryczną i konstruktywną odpowiedź. Może na gruncie wzajemnego zrozumienia uda się uniknąć tragedii.
Na pytanie odnośnie dopasowania się do okolicznej zabudowy, przedstawiciele spółki odpowiedzieli w komentarzu:
– Oczywiście, to bardzo dobry pomysł 🙂 Ale czasem fajnie jest się wyróżniać 😊 – czytamy w odpowiedzi fanpage’a Apartamenty Wyzwolenia.
fot. Apartamenty Wyzwolenia
Ale mi “apartamenty”… Balkony jeden przy drugim jak kury w klatce.
“W co gra prezydent Olsztyna sprzedając działki bez planów zagospodarowania”?
Też chciałabym wiedzieć.