Silne burze, które przetoczyły się przez region, spowodowały wiele szkód, a strażacy interweniowali już wiele razy. Najwięcej szkód odnotowano w powiatach nowomiejskim, iławskim, działdowskim i olsztyńskim. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Strażacy mieli najwięcej pracy przy usuwaniu skutków silnego wiatru, w wyniku którego powalone zostało ponad 90 drzew. Kilka pomieszczeń było zalanych, w tym budynek, którego dach został uszkodzony przez przewrócone drzewa. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń.
Według informacji przekazanych przez Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego, cztery obozy harcerskie zostały ewakuowane. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Strażacy pomogli w ich ewakuacji, a harcerze zostali przetransportowani do kościoła i świetlicy.
W czwartek rano ponad tysiąc odbiorców w woj. warmińsko-mazurskim było pozbawionych prądu, awarie są jednak usuwane na bieżąco.
Źródło: PAP