Historia rozegrań między Niemcami a Anglią w fazie pucharowej na wielkich imprezach pokazuje wyraźną przewagę Niemców, którzy wygrali trzy poprzednie mecze – w mistrzostwach świata 1990, Euro 1996 i MŚ 2010, a w dwóch pierwszych po rzutach karnych w półfinale. Jednak przed wtorkowym meczem Raheem Sterling, skrzydłowy reprezentacji Anglii, powiedział: „Nie myślę o przeszłości. Cokolwiek się wydarzyło, to już się stało. Jedyne, co możemy zrobić, to być w teraźniejszości”. Niestety dla Anglików, wcześniej nigdy nie wygrali meczu w fazie pucharowej mistrzostw Europy w ciągu 90 minut. Cztery razy mecze kończyły się rzutami karnymi, a jedynie raz wygrali – z Hiszpanią w ćwierćfinale na Wembley w 1996 roku. Tym razem sytuacja była inna i to Anglicy zwyciężyli 2:0. W pierwszej połowie oba zespoły stworzyły niewiele groźnych sytuacji. Dopiero w 76. minucie skrzydłowy Manchesteru City, Raheem Sterling, strzelił bramkę po dośrodkowaniu Luke’a Shawa. Pięć minut później gola głową zdobył Harry Kane. Niemcy zdążyli stworzyć jeszcze jedną okazję, jednak Thomas Mueller nie trafił do bramki z sytuacji sam na sam z bramkarzem. Zespół z Niemiec kończy swój udział w turnieju, a na czele reprezentacji zastąpią Hansi Flick. Anglia natomiast awansowała do ćwierćfinału ME 2021 i zmierzy się ze zwycięzcą meczu Szwecja – Ukraina w Rzymie 3 lipca. Frekwencja na Wembley wzrosła do ponad 40 tysięcy, a na meczach fazy finałowej (półfinały i finał) pojawi się już ponad 60 tysięcy widzów. Źródło: PAP
I co to ma obchodzić mieszkańca Olsztyna? A jak już dajecie to czemu tylko o porażce Niemców a nic o pozostałych wynikach?