Dwóch nastolatków z Pisza wpadło w ręce policjantów po tym, jak schowali się w piwnicy jednego z bloków razem ze skradzionymi przez siebie z jednego ze sklepów rzeczami. O ich dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny i nieletnich.
Piscy policjanci interweniowali w jednym z lokalnych bloków, ponieważ właścicielka mieszczącej się w nim piwnicy zgłosiła, że drzwi od niej są zamknięte od środka. Na miejscu okazało się, że drzwi zostały zablokowane od wewnątrz za pomocą kabli elektrycznych, desek i metalowego pręta. Po przełamaniu zabezpieczeń policjanci zastali wewnątrz piwnicy dwóch znanych sobie piskich nastolatków. Przy 14 i 15-latku znaleźli dużą torbę, a w niej m.in. papierosy, zapalniczki oraz inne przedmioty skradzione dzień wcześniej z jednego ze sklepów, do którego włamali się, wybijając szybę w drzwiach wejściowych.
W czasie rozmowy z funkcjonariuszami chłopcy przyznali, że mają związek z innymi kradzieżami i włamaniami (m.in. kradzież portfela sprzedawczyni w sklepie, pieniędzy z wózka dziecięcego, wanny oraz kranów z działki ogrodowej, roweru i felgi od mercedesa). Sprawą nastolatków zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
JC