Piłkarze Stomilu wygrali z Górnikiem Łęczna, ale niestety nie udało im się utrzymać w I lidze.
Piłkarze Stomilu zmierzyli się w sobotę z liderującym przed ostatnią kolejką Górnikiem Łęczna. Mecz ten decydował o pozostaniu Olsztynian na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy. W pierwszej połowie sytuację kontrolowali piłkarze z Łęcznej. Na drugie 45 minut meczu piłkarze Stomilu wyszli bardzo zmotywowani i co rusz nękali obrońców lidera atakami. W 51 minucie bramkarz Górnika Sergiusz Prusak sfaulował Patryka Kunę i otrzymał czerwoną kartkę. Karnego dla zespołu ze stolicy Warmii i Mazur wykonywał Grzegorz Lech, ale wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Paweł Socha obronił jedenastkę. Od tego momentu Łęczna grała w dziesiątkę. Jedyny gol w meczu padł w doliczonym czasie gry. Bramkarza gości z Łęcznej pokonał strzałem z dystansu w 93 minucie Piotr Głowacki. Stomil wygrał 1:0, ale niestety nie wystarczyło to do utrzymania na zapleczu Ekstraklasy.
Stomil Olsztyn:
Piotr Skiba – Janusz Bucholc – Arkadiusz Czarnecki – Arkadiusz Koprucki – Dawid Szymonowicz – Marcin Warcholak – Piotr Darmochwał – Łukasz Jegliński – Patryk Kun – Grzegorz Lech – Paweł Łukasik
Górnik Łęczna:
Sergiusz Prusak – Łukasz Mierzejewski – Marcin Kalkowski – Lukas Bielak – Patrik Mraz – Grzegorz Bonin – Miroslav Bożok – Veljko Nikitović – Bartłomiej Niedziela – Tomasz Nowak – Łukasz Zwoliński
KM