Czterech pijanych mężczyzn będzie odpowiadać za jazdę rowerem pod wpływem alkoholu. Jeden z nich spędził noc w areszcie.
Strażnicy uniwersyteccy zatrzymali czterech mężczyzn, którzy jeździli rowerem po Kortowie. Wszyscy dwudziestolatkowie znajdowali się pod wpływem alkoholu. Zatrzymani mieli od 0,5 do 2 promili alkoholu w organizmie. Dodatkowo jeden z mężczyzn Maciej K. groził strażnikowi. Teraz cała czwórka będzie tłumaczyła się przed sądem za kierowanie rowerem pod wpływem alkoholu. Kodeks wykroczeń za powyższe przewiduje karę aresztu lub grzywny. Dodatkowo 21-letni Maciej K. został zatrzymany w policyjnym areszcie pod zarzutem kierowania gróźb karalnych. Za powyższe kodeks karny przewiduje karę nawet dwa lata pozbawienia wolności.
KM