Ponad 12 kg surowego jantaru wykryli funkcjonariusze z grupy mobilnej w Gołdapi.
W niedzielę (28.02) celnicy skierowali samochód marki renault na rosyjskich tablicach rejestracyjnych do kontroli szczegółowej. Funkcjonariusze, sprawdzając środkową część kokpitu pojazdu, natrafili na worek foliowy. W środku znajdowały się niewielkie kawałki bursztynu.
– Nie był to jedyny worek z jantarem. Kilkanaście kolejnych celnicy znaleźli w pozostałych zakamarkach kokpitu – komentuje Anna Hatała-Wanat z Izby Celnej w Olsztynie. – Łącznie Rosjanin ukrył 12,2 kg „złota Bałtyku”. Za próbę przemytu jantaru oraz dokonane przeróbki w celu jego ukrycia mężczyzna stracił i towar i samochód.
Przypomnijmy: rekordową ilość bursztynu – 340 kg – warmińsko-mazurscy celnicy zatrzymali w 2014 roku. Tymczasem w zeszłym roku było to około 100 kg.
Za najwyższą jak dotąd cenę Izba Celna w Olsztynie sprzedała bursztyn w kwietniu 2014 roku – za 42,5 kg zapłacono prawie 170 tys. złotych.