Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz na swoim blogu o pośle Jerzym Szmicie (PiS): – Nie spotkałem jeszcze polityka, który donosiłby na swoich wyborców za to, że chcą zrobić coś dobrego dla miejsca, w którym żyją.
Prezydent poświęcił swój ostatni wpis na blogu nagrodom przyznawanym przez Fundację Batorego – Supersamorząd 2013. Przypomnijmy, że do nagrody została nominowana inicjatywa Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego. Jednak dwa miesiące temu wybuchła afera wokół OBO, bo pojawiły się sygnały, że część głosów oddawanych na poszczególne projekty w ramach OBO, zostało zmanipulowanych. Do Olsztyna przyjechali nawet przedstawiciele Fundacji Batorego, którzy nominowali OBO do nagrody, głos w tej sprawie zabrali niemal wszyscy: od prawa do lewa. Na koniec wychylił się poseł Jerzy Szmit, który złożył zawiadomienie do prokuratury na nieprawidłowości w sprawie OBO.
– Mieszkańcy Olsztyna tytułu Supersamorząd 2013 co prawda nie otrzymali, ale wygląda na to, że w końcu doczekali się super-posła, jedynego prawego i sprawiedliwego, zawsze oddanego Olsztynowi i jego mieszkańcom, Jerzego Szmita – rozpoczyna na ironicznie na swoim blogu Piotr Grzymowicz. – Niestety, został też dostrzeżony przez posła Jerzego Szmita (budżet obywatelski – red.). Efekty współpracy z radami osiedli, w większości przypadków bardzo dobre, chociaż w niektórych przypadkach także dyskusyjne i obarczone błędami działań pionierskich, posłużyły do spostponowania idei budżetu partycypacyjnego.
I dalej: – Zdaniem posła Szmita przyznawanie mieszkańcom Olsztyna nagrody za aktywność przy tworzeniu budżetu obywatelskiego byłoby poważnym błędem. Można domniemywać, iż pan poseł po prostu uznał, że ponad 10 tysięcy mieszkańców miasta to zwykli oszuści. Cóż, widać w tym „porażającą” wiarę w uczciwość mieszkańców i równie głębokie zrozumienie idei samorządności. Panie pośle, gratuluję! Nie spotkałem jeszcze polityka, który donosiłby na swoich wyborców za to, że chcą zrobić coś dobrego dla miejsca, w którym żyją. Z pewnością postawa pana posła zostanie zapisana w annałach polskiego parlamentaryzmu!