W piątek tuż po drugiej w nocy przy ul. Dybowskiego doszło do kolizji drogowej. Nietrzeźwy kierowca staranował swoim autem dwa inne, stojące na parkingu.
Jak się okazało, gdy na miejsce przyjechała policja, kierujący samochodem, który spowodował kolizję, próbował wmówić policjantom, że to nie on prowadził auto. Funkcjonariusze stwierdzili, że kierowca jest nietrzeźwy i przewieźli go na badanie krwi.
– W tej chwili możemy stwierdzić, że podczas jazdy kierowca uderzył w krawężnik, jego auto odrzuciło na dwa inne pojazdy prawidłowo zaparkowane na parkingu – mówi komisarz Marcin Świniarski z Komendy Miejskiej Policji. – Wkrótce też dowiemy się, ile promili alkoholu we krwi miał kierowca.