Do samobójstwa doszło pod koniec października w olsztyńskim areszcie. 56-latek powiesił się na sznurówkach.
Prokuratura prowadzi cały czas śledztwo w sprawie samobójstwa, do którego doszło pod koniec października w olsztyńskim areszcie śledczym.
– Prokurator pracujący nad sprawą zlecił zbadanie nagrań zabezpieczonych w areszcie. Chodzi o poprawienie jakości obrazu, dzięki któremu będzie można określić czy osadzonemu przekazano buty ze sznurówkami – mówi rzecznik olsztyńskiej prokuratury Zbigniew Czerwiński.
Pracujący nad sprawą śledczy wykluczyli udział osób trzecich i nakłanianie 56-latka do samobójstwa. śledztwo ma wyjaśnić czy doszło w olsztyńskim areszcie do zaniedbania, w wyniku którego osadzony powiesił się na sznurówkach.
29 października w olsztyńskim areszcie przy ul. Piłsudskiego znaleziono ciało 56-latka. Mężczyzna został zatrzymany w sprawie zabójstwa kobiety, do którego doszło w w Dobrym Mieście na stadionie miejskim. W poniedziałek przyznał się do zabójstwa. Nigdy wcześniej nie był karany. 56-latek był osadzony z mężczyzną tymczasowo aresztowanym w sprawie ciężkich uszkodzeń ciała skutkujących śmiercią.
KM