Miał być remont i idealne połączenie między zachodem i wschodem województwa. Niestety centrala znowu zapomniała o Olsztynie. W środę (07.01) odbyła się w biurze poselskim Jerzego Szmita konferencja na ten temat.
Pod koniec grudnia na stronie internetowej Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju ukazał się projekt dokumentu rządowego „Program Budowy Dróg Krajowych na lata 2014–2023”. Zostały w nim zapisane najważniejsze inwestycje drogowe, które mają zostać realizowane w ciągu najbliższych lat. W tym dokumencie nie ujęto bardzo ważnej dla województwa „krajowej szesnastki”, która łączy zachodnią część regionu ze wschodem. Niestety, w planie tym nie ujęto najważniejszej drogi w województwie warmińsko–mazurskim, często określana mianem kręgosłupa komunikacyjnego Warmii i Mazur
Wcześniej, tuż przed wyborami rządząca w województwie koalicja PO-PSL głośno ogłaszała podpisanie Kontraktu Terytorialnego z wpisaną do realizacji po stronie rządowej „szesnastką”, która miała pozytywnie wpłynąć na rozwój powiatów skupionych w tzw. „tygrysie regionu”. Dziś okazuje się, że jest to uzależnione od znalezienia na to przedsięwzięcie pieniędzy.
– Nie boję użyć się sformułowania, że zostaliśmy oszukani – powiedział Artur Chocjecki z Prawa i Sprawiedliwości.
Posłowie PiS zwrócą się do strony rządowej o konsultacje dotyczące wpisania drogi do dokumentu.
– Mam nadzieję, że przyłączą się do nas inni posłowie z regionu – powiedział Jerzy Szmit.
KM
No coz nie ma sie co oszukiwac w Wawce i nie tylko tereny na wchod od Olsztyna uznaja za Polske C, w ktora nie warto inwestowac.To maja byc zacofane tereny, fajne tylko w czasie letniego wypoczynku ludzi z reszty kraju prze 2 miesiace w roku.