18 C
Olsztyn
poniedziałek, 6 maja, 2024
reklama

Chciał zrobić niespodziankę swojej córce. Zginęli, jadąc po piasek do piaskownicy

WiadomościChciał zrobić niespodziankę swojej córce. Zginęli, jadąc po piasek do piaskownicy

Chciał zrobić niespodziankę swojej córeczce i przywieźć jej piasek, by mogła bawić się w piaskownicy. Zginął na przejeździe kolejowym wraz z dwoma kolegami.

reklama

Do tej tragedii doszło w sobotę (29 maja 2021) ok. godziny 16:00 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Martiany. Pisaliśmy o tym tutaj: Trzy osoby zginęły na miejscu. 12-latek jest reanimowany.

Jak dowiadujemy się z gazety Fakt, Bartosz S. chciał zrobić niespodziankę córce, dlatego wybrał się do pobliskiej żwirowni po piasek do piaskownicy. Zabrał ze sobą dwóch kolegów: Przemysława G. oraz Dariusza G. z 12-letnim synem Szymonem.

reklama

Z relacji świadków wynika, że pociąg trąbił, ale nie był w stanie już nic zrobić. Mężczyźni zginęli na miejscu. Chłopca reanimowano, a potem przetransportowano do szpitala: Akcja reanimacyjna chłopca udała się! Niestety trzy osoby zginęły.

Samochód dostał uderzenie w lewy bok, a pociąg pchał wrak auta przed sobą jeszcze kilkaset metrów – opowiada jeden ze świadków w Fakcie.

Sąsiedzi dobrze znali ofiary wypadku, dlatego trudno uwierzyć im w to, co stało się w sobotnie popołudnie.

reklama

To straszne. Bartek dwa lata temu wziął ślub kościelny, a jego córeczka dopiero co skończyła roczek. Darek też niedawno zalegalizował trwający 7 lat związek. Niepotrzebnie zabrali ze sobą Szymona. Chłopczyk przyjechał do wsi na weekend odwiedzić ojca razem z bratem, który na szczęście został w domu – mówi załamana sąsiadka dla Faktu.

Na przejeździe był ustawiony znak stop, co oznacza, że każdy kierowca powinien się zatrzymać i dopiero – upewniwszy się, że pociąg nie jedzie – przejechać dalej – przekazał rzecznik PKP PLK Mirosław Siemieniec.

Chłopiec został zoperowany i przebywa na oddziale intensywnej terapii, niestety wciąż w ciężkim stanie: Tragedia na przejeździe. Złe wieści ze szpitala, do którego trafił chłopiec.

Pociągiem jechało 55 podróżnych i obsługa, nikomu nic się nie stało. Policja podała, że maszynista był trzeźwy.

Komisja kolejowa zajmie się ustaleniem okoliczności tego zdarzenia.

źródło: Fakt / PAP

reklama

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

reklama

3 KOMENTARZY

3 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
AHss
2 czerwca 2021 08:37

można powiedzieć, że zrobił tą niespodziankę

Polecane
Ogłoszenia