Rozpoczął się sezon zbioru winniczków w województwie warmińsko-mazurskim, który potrwa do końca maja. Według Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Olsztynie, firmy, które uzyskały wymagane zezwolenia, zamierzają pozyskać 312 ton tych ślimaków.
Legalne pozyskiwanie winniczków do celów przetwórstwa spożywczego jest możliwe tylko między 20 kwietnia a 31 maja, ponieważ są one pod ochroną gatunkową. Zgodnie z prawem, możliwe jest pozyskiwanie jedynie osobników o średnicy muszli większej niż 30 mm.
W minionym sezonie, przy takim samym limicie, pozyskano w regionie tylko 101 ton ślimaków. Zdaniem rzeczniczki prasowej olsztyńskiej RDOŚ, Justyny Januszewicz, na taki wynik miała wpływ pandemia COVID-19, przez którą część zbieraczy została w domach, a być może również warunki atmosferyczne.
Woj. warmińsko-mazurskie przez długi czas było przodującym w kraju dostawcą winniczków. Jednak w latach 2014-2016 oraz w 2019 r. pozyskiwanie ślimaków w regionie wstrzymano z powodu stwierdzenia przez naukowców osłabienia kondycji populacji tego gatunku. Decyzja o wznowieniu zbioru i skupu podjęta została, gdy zaobserwowano poprawę wskaźników związanych m.in. z liczebnością populacji i udziałem w niej osobników niewymiarowych.
Winniczki (Helix pomatia) to największe lądowe ślimaki żyjące dziko w Polsce. Jako gotowy produkt spożywczy są eksportowane głównie do Francji, Austrii czy Włoch.
źródło: PAP