Olszyński radny i przewodniczący Komisji Sportu i Rekreacji Rady Miasta Olsztyna, Radosław Nojman, udzielił swojego poparcia sportowcom, którzy złożyli list otwarty do ratusza ws. likwidacji Działu Sportu.
W ramach cięć budżetowych w budżecie miasta na rok 2021 w Olsztynie, OSiR, tak jak inne wiele innych podmiotów, musi dostosować się do nowego budżetu, a w tym deficytu. Zadecydowano o zlikwidowaniu Działu Sportu, który był odpowiedzialny za organizację lub współorganizację ponad 20 imprez sportowych w Olsztynie. Sportowcy wystosowali list otwarty, pod którym podpisało się kilkaset osób, do prezydenta miasta, Piotra Grzymowicza, z apelem o wstrzymaniu decyzji o likwidacji Działu Sportu w OSiRze. Sprawę śledzimy od początku i wszystkie dotychczasowe informacje dostępne są tutaj: Prześwietliliśmy finanse likwidowanego Działu Sportu! Czy dyrektor OSiR podał „kwoty z kosmosu”?, OSiR odpowiada na nasz artykuł. Nie są to dobre wieści dla olsztyniaków, List otwarty do prezydenta Grzymowicza. Setki osób apeluje aby ratował olsztyński sport, Ratusz odpowiada na list sportowców. Muszą się sami organizować.
Głos w sprawie zabrał również Radosław Nojman, który był jednym z trójki radnych, którzy odpowiedzieli na nasze zapytania ws. sytuacji OSiR-u, jego stanowisko w tej sprawie dostępne jest tutaj: Radni Olsztyna nabierają wody w usta w sprawie likwidacji olsztyńskiego sportu.
Przewodniczący Komisji Sportu i Rekreacji Rady Miasta Olsztyna wystosował również specjalne oświadczenie w kwestii listu otwartego sportowców do Piotra Grzymowicza, które prezentujemy poniżej:
“W ubiegłym tygodniu przedstawiciele olsztyńskiego środowiska sportowego skierowali do Pana Prezydenta Olsztyna Piotra Grzymowicza list otwarty, będący wyrazem ich obaw, dotyczących funkcjonowania szeroko pojętego sportu w naszym mieście, po podjęciu decyzji o likwidacji Działu Sportu Ośrodka Sportu i Rekreacji w Olsztynie. Pełniąc zaszczytną funkcję przewodniczącego Komisji Sportu i Rekreacji Rady Miasta Olsztyna solidaryzuję się z Sygnatariuszami tegoż listu i w pełni popieram ich sprzeciw wobec przedmiotowej decyzji. Uważam, że obawy osób, którym przyszłość olsztyńskiego sportu głęboko leży na sercu: zawodników, trenerów, kibiców, działaczy etc., są ze wszech miar uzasadnione. Warto podkreślić, iż podobne argumenty pojawiły się już na grudniowym posiedzeniu Komisji Sportu i Rekreacji, w trakcie dyskusji nad projektem budżetu miasta na 2021 rok, którą, obok innych, zgłaszanych przez Radnych, wątpliwości co do zaproponowanej struktury wydatków w dziale “Kultura fizyczna”, zdominował temat sytuacji w olsztyńskim OSiR. To między innymi kontrowersje wokół likwidacji Działu Sportu sprawiły, że kierowana przeze mnie Komisja negatywnie zaopiniowała projekt budżetu Olsztyna w swoim zakresie działania. W mojej ocenie, taka, a nie inna, decyzja jest realizacją wytycznych Pana Prezydenta Olsztyna — nota bene szukającego oszczędności gdzie się da — pozbawioną chłodnej analizy rzeczywistych kwot i przyszłych skutków społecznych. Sądzę, że wiele wydarzeń sportowych, pozbawionych współorganizacji lub chociaż koordynacji (gdy podmioty zewnętrzne są organizatorami) ze strony doświadczonych w tego typu działaniach pracowników OSiR, zniknie na zawsze z naszego miasta, a to negatywnie zarzutuje na jego atrakcyjność. Co więcej, utrata takich imprez, jak np. zawody w triatlonie czy kolarstwie górskim oraz półmaraton, wpisujące się w działalność Centrum Rekreacyjno-Sportowego “Ukiel”, może znacząco zmniejszyć popularność tego miejsca wśród mieszkańców Olsztyna, turystów i gości. W przededniu głosowania nad projektem budżetu Olsztyna na 2021 rok trzeba zadać pytanie: Czy likwidacja Działu Sportu OSiR jest konieczna, a zaoszczędzone w ten sposób środki mogą zauważalnie poprawić stan finansów miasta?? Moim zdaniem nie. Dodatkowo, nie tylko o pieniądze w tym kontekście chodzi, ale o kondycję żyjącego obecnie i przyszłych pokoleń. Wierzę, że jeszcze nie jest za póżno i dzięki naszemu wspólnemu zaangażowaniu uratujemy wyjątkowo istotną galąź ludzkiej działalności, jaką jest sport w Olsztynie oraz, przede wszystkim, dla Olsztynian. Od najbliższych decyzji – co wymaga podkreślenia: Prezydenta i Radnych Rady Miasta – zależy, czy Olsztyn będzie metropolią godną miana stolicy Warmii i Mazur – realnego centrum funkcjonowania regionu, które chętnie wybiera się jako miejsce do życia – czy tez mało atrakcyjnym miastem, sukcesywnie tracącym swoje funkcje społeczno-gospodarcze, a w konsekwencji – wyludniającym się” – czytamy w oświadczeniu Radosława Nojmana.