Miejscy funkcjonariusze zatrzymali dwóch podejrzanych, którzy grozili swoim byłym dziewczynom. Pierwszy z mężczyzn wtargnął do mieszkania swojej byłej partnerki, pobił ją i groził pozbawieniem życia. Drugi natomiast, siedząc na dachu samochodu ofiary, najpierw wyznawał jej miłość, a po kilku chwilach groził, że ją zabije.
Do pierwszego zdarzenia doszło wczoraj (16.08) około godz. 21.30. Do mieszkania zajmowanego przez 29-latka wszedł jej były chłopak. 27-latek po wszczęciu awantury pobił dziewczynę i groził, że ją zabije. Mężczyzna uciekł z mieszkania, kiedy pokrzywdzona wezwała policję. Kilkanaście minut później mężczyzna był już w rękach funkcjonariuszy. Olsztynianin został zatrzymany w policyjnym areszcie – badanie wykazało u niego ponad promil alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze ustalili, że to nie pierwsze takie zachowanie się Daniela R. wobec byłej dziewczyny.
Niecałe dwie godziny później do Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zgłosiła się 21-latka. Kobieta poinformowała funkcjonariuszy, że jej były chłopak groził jej pozbawieniem życia. Policjanci wspólnie ze zgłaszającą pojechali do miejsca jej zamieszkania. Na klatce schodowej oczekiwał na nią 24-latek. Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało u niego ponad promil alkoholu. Funkcjonariusze w rozmowie z pokrzywdzoną ustalili, że jej były chłopak – Dariusz T. – kilka godzin wcześniej zaczepił ją na jednym ze sklepowych parkingów. Najpierw uniemożliwiał jej wyjazd z parkingu. Gdy chciała odjechać, wszedł na dach samochodu i wyznawał jej miłość.
Mężczyzna zdenerwował się, kiedy kobieta poinformowała o wszystkim policję. Olsztynianin zaczął wtedy grozić kobiecie, że ja zabije.
Gdy wytrzeźwieją, obaj sprawcy usłyszą najprawdopodobniej zarzuty kierowania gróźb pod adresem swoich byłych dziewczyn. Za tego typu przestępstwo grozi kara 2 lat pozbawienia wolności.