Sprawa adwokata z Łodzi, Pawła K., oskarżonego o spowodowanie śmiertelnego wypadku drogowego, jest nadal żywo śledzona przez opinię publiczną. Proces, który rozpoczął się w lutym, koncentruje się na zdarzeniu, które miało miejsce 26 września 2021 roku, na trasie z Jezioran do Barczewa. Paweł K. jest oskarżony o umyślne naruszenie przepisów ruchu drogowego, co doprowadziło do czołowego zderzenia jego samochodu z innym pojazdem, w wyniku którego zginęły dwie kobiety.
Paweł K. zasłynął po wypadku, gdy publicznie stwierdził, że kobiety zginęły, ponieważ jechały „trumną na kółkach”. Na jednej z rozpraw mówił, że nie pamięta co działo się tuż przed wypadkiem, nie pamięta też samochodu jadącego z przeciwka, ale twierdzi, że jechał z przepisową prędkością i nie zjechał na lewy pas. Oskarżony nie przyznał się do winy i odmówił odpowiedzi na pytania prokuratora i oskarżycieli posiłkowych, odpowiadając jedynie na pytania sądu i swojego obrońcy.
Podważanie opinii biegłych przez obrońcę
Obrońca oskarżonego, mecenas Kazimierz Pawelec, podważa wiarygodność opinii biegłych, którzy badali okoliczności wypadku. Obrońca zwraca uwagę na dane, które zostały pobrane z komputera samochodu Pawła K., i pyta, czy do ich pozyskania użyto autoryzowanego oprogramowania.
Zeznania świadków na rozprawie
Podczas ostatniej rozprawy (07.06.2023) zeznawali świadkowie zdarzenia, w tym ratownicy medyczni, którzy przybyli na miejsce wypadku, oraz córka jednej z ofiar. Wszyscy podkreślali, że warunki drogowe tego dnia były bardzo dobre, a Paweł K., według ich relacji, wielokrotnie powtarzał, że to kobiety swoim autem uderzyły w jego samochód.
Oczekiwane przesłuchanie żony Pawła K.
Kluczowym elementem procesu może okazać się przesłuchanie żony Pawła K., która była z nim w samochodzie podczas wypadku. Jest ona jedynym naocznym świadkiem zdarzenia, jednak nie stawiła się na ostatniej rozprawie.
Sprawa ciągle budzi emocje
Wzburzenie w społeczeństwie wywołane jest zarówno kontrowersyjnym zachowaniem oskarżonego, jak i trudnościami z prowadzeniem śledztwa. Sprawa Pawła K. ciągle budzi emocje, a proces prawny jest żywo śledzony przez media i opinię publiczną.
Zbyt długo trwają sprawy piratów drogowych nawet przy winie nie budzącej wątpliwości
zutylizowac śmiecia i tyle