-2 C
Olsztyn
piątek, 22 listopada, 2024
reklama

Szpital Miejski traci dyrektora

OlsztynSzpital Miejski traci dyrektora

Marian Stempniak zakończył swoją rolę jako dyrektor Miejskiego Szpitala Zespolonego w Olsztynie. Rozpoczął swoje obowiązki na tym stanowisku 1 marca 2021 roku, a jego nominacja wywołała zaskoczenie, ponieważ pokonał kontrkandydatów, którzy byli uważani za faworytów do tego stanowiska.

Wyzwanie finansowe

Początek jego kadencji charakteryzował się skrajnie trudnymi warunkami. Szpital, który przez lata był uważany za wzór do naśladowania, okazał się mieć ogromne zadłużenie przekraczające 30 milionów złotych. Istniało realne niebezpieczeństwo, że fundusze na leki i wynagrodzenia mogą się skończyć. Co więcej, w trakcie jego kadencji, szpital stracił jeden z najbardziej dochodowych oddziałów — torakochirurgię, na co szpital nie miał wpływu.

W 2022 roku przychody szpitala wyniosły 142,5 miliona złotych, ale koszty utrzymania wyniosły 145,3 miliona złotych. To oznaczało deficyt 2,83 miliona złotych. Dyrektor wyjaśnił radnym, że wynik ten był również spowodowany brakiem waloryzacji kontraktów z powodu inflacji oraz zakończeniem dodatkowych płatności dla personelu w związku z COVID-19.

Odejście jest konieczne

Marian Stempniak podczas sesji rady miasta potwierdził, że decyzja o zakończeniu pracy na stanowisku dyrektora wynikała z ważnych powodów rodzinnych. Podkreślił, że musi poświęcić czas na opiekę nad chorą żoną. Wyjaśnił, że niemożliwe jest jednoczesne pełnienie funkcji dyrektora szpitala i koncentracja na obowiązkach rodzinnych. Uważa, że byłoby niesprawiedliwe wobec pracowników szpitala, gdyby podjął inną decyzję.

Marian Stempniak poinformował prezydenta o swojej decyzji o odejściu już w styczniu i pierwotnie miał zakończyć swoją pracę na koniec kwietnia tego roku. Zgodził się jednak pozostać trochę dłużej. Chociaż formalnie zakończenie jego kadencji przypada na koniec czerwca, ze względu na zaległe urlopy, prace zakończył pod koniec maja.

Podczas jego pożegnania radni okazali swoje uznanie, żegnając dyrektora brawami.

źródło: Gazeta Wyborcza

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

0 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Polecane