2 czerwca u zbiegu ulic Wilczyńskiego, Płoskiego i Sikorskiego, powyżej stacji Shell, pojawiła się około 50-metrowa konstrukcja – maszt antenowy, postawiony przez jednego z operatorów telefonii komórkowej. Widać go z daleka, bo w okolicy są w większości budynki jednorodzinne. Mieszkańcy obawiają się spadku wartości ich nieruchomości i pytają, dlaczego nie zostali zawiadomieni o takich planach.
Plan zagospodarowania zakłada zabudowę jednorodzinną
Plan zagospodarowania przestrzennego, zatwierdzony uchwałą Rady Miasta Olsztyna z 31 stycznia 2018 roku, zakłada przeznaczenie tego terenu głównie na zabudowę jednorodzinną. Określa również zasady ochrony i kształtowania ładu przestrzennego.
Teraz pojawił się tutaj około 50-metrowy maszt. Nie jest jeszcze wyposażony w anteny, ale mieszkańcy podejrzewają, że najprawdopodobniej wybudował go operator sieci Play, który w 2018 roku próbował to zrobić po drugiej stronie ulicy Płoskiego, na wysokości przystanku tramwajowego Sikorskiego-Wilczyńskiego. Wtedy sąsiadom udało się zablokować tę inwestycję. Operator Play złożył nawet skargę kasacyjną, jednak Naczelny Sąd Administracyjny w 2022 roku ją oddalił, potwierdzając w sentencji stanowisko mieszkańców.
Mieszkańcy nie chcą masztu
Okoliczni mieszkańcy wskazują, że maszt powstał w bezpośredniej bliskości ciągów pieszych i spacerowych, zabudowy jednorodzinnej i wielorodzinnej, miejsca kultu religijnego i stacji paliw. Wyraźnie wyróżnia się z otoczenia i wpływa na atrakcyjność całego terenu, w tym wartość położonych wokół nieruchomości.
Zastanawiają się, kto wydał zgodę na jego budowę i dlaczego nikt ich nie zapytał o zdanie w tej kwestii.
Postanowiliśmy zapytać o to władze Olsztyna.
Kilka pytań do ratusza
Zadaliśmy miastu kilka pytań:
– Kto wydał zgodę na budowę masztu, który nie jest elementem małej architektury, lecz znaczącą inwestycją budowlaną?
– Czy zostało uzyskane zezwolenie środowiskowe?
– Czy operator posiada wszystkie zezwolenia i zgody, decyzję środowiskową?
– Dlaczego o zamiarze budowy tak ogromnego 50-metrowego obiektu nie zostali poinformowani mieszkańcy, posiadający własność lokali w przyległych lokalizacjach?
Teren nie jest objęty miejscowym planem zagospodarowania
Rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta Olsztyna Marta Bartoszewicz poinformowała nas, że inwestycja jest realizowana na terenie, który nie jest objęty miejscowym planem. W związku z tym miasto wydało pozwolenie na budowę na podstawie uzyskanej w 2021 roku decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego o znaczeniu ponadlokalnym. Z przedstawionego przez inwestora projektu nie wynika, aby maszt mógł w sposób znaczący oddziaływać na środowisko, więc nie wymagał uzyskania decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych.
Prawo budowlane określa, kto jest stroną, a kto nie
Rzeczniczka wyjaśniła też, że strony postępowania, zawiadamiane w trakcie przeprowadzania procedury dotyczących wydania pozwolenia na budowę, są ustalane zgodnie z prawem budowlanym. Należą do nich inwestor i właściciele, użytkownicy wieczyści albo zarządcy nieruchomości, które znajdują się w obszarze oddziaływania obiektu. Marta Bartoszewicz zaznaczyła także, że strony zostały zawiadomione o prowadzonym postępowaniu i otrzymały odpowiednie decyzje, natomiast zgodnie z prawem stroną postępowania nie są właściciele nieruchomości położonych kilkadziesiąt metrów od inwestycji.
Komentarz sieci Play
„Uprzejmie informuję, że stacja bazowa została wybudowana w oparciu o wszystkie wymagane zgody administracyjne. W marcu 2021 r. inwestor otrzymał prawomocną decyzję lokalizacyjną, a w grudniu 2021 ostateczne pozwolenie na budowę. Wieża została już postawiona. Jej włączenie nastąpi po uzyskaniu pozwolenia na użytkowanie” – poinformowało nas droga mailową biuro prasowe sieci Play.
