Policjant wracając do domu na gorącym uczynku złapał sąsiada, który okradł mu piwnicę. Pomagali mu dwaj nastolatkowie, którzy nie zdawali sobie sprawy, że uczestniczą w przestępstwie.
Incident miał miejsce w Piszu. Policjant, wchodząc do klatki schodowej, zobaczył, jak jego sąsiad wynosił z piwnicy jego własny silnik elektryczny, wędkę z kołowrotkiem oraz prostownik samochodowy. Policjant rozpoznał każdy przedmiot i natychmiast zatrzymał złodzieja wraz z dwoma nastolatkami, którzy mu pomagali.
Nastoletni pomocnicy twierdzili, że pomagali swojemu znajomemu w sprzątaniu. Policja potwierdziła, że mówią prawdę. Sąsiad policjanta wyrwał drewnianą dyktę z drzwi wejściowych do piwnicy i zobaczył tam przedmioty, które mogły zapewnić mu łatwy zysk. Wtedy poprosił przyjaciół o pomoc w sprzątaniu, mówiąc, że chce pozbyć się niepotrzebnych rzeczy. Niestety, w wyniku jego działań wszyscy trzej stali się podejrzanymi w kradzieży, a mężczyzna został zatrzymany i oskarżony o kradzież z włamaniem.
Wartość skradzionych przedmiotów wynosiła łącznie 1450 złotych, a podejrzanemu grozi teraz do 10 lat więzienia.
Źródło: PAP
Jak dobrze mieć sąsiada… lalalala 😛